NEVER LOSE HOPE

Rozdział 9

Kiedy weszłam do jej domu moim oczom rzuciła się sterta starych magazynów na których gościła na okładkach.Na których zawsze chciałam być i chce.Cara mnie przeprosiła na chwile i poszła do jakiegoś pokoju jak zawsze moja ciekawosc dopiela swego i musiałam podsluchac usłyszałam tylko "dobrze panie lagerfeldzie to na kiedy ta sesja " otworzyłam szeroko buzię czy ona rozmawiała właśnie z Karlem Lagerfeldem tego od Chanel nie mogłam uwierzyć to był mój ulubiony projektant.Nagle usłyszałam za sobą jakieś kroki,słyszałam że Cara jeszcze rozmawiała wiec kto to mógł być usłyszałam za sobą głos
-nie ładnie tak podsluchiwac -odezwał się do mnie jakiś znajomy głos jakby z telewizji.O kurde to był Zayn Malik juz zaczęłam się rumieniec
-nie ładnie być tak odwróconym  plecami jak się z kimś rozmawia -powiedział śmiejąc się
Postanowiłam się odwrócić kiedy zobaczyłam widok przed sobą momentalnie miałam nogi jak z waty moje serce przyspieszyło i nie mogłam się kompletnie ruszyć i oczywiście wyglądałam jak burak
-jaaa.....yyyyy....znaczy.....-zaczęłam się jakac
-Cindy gdzie je.........-przerwała sobie kiedy zobaczyła ze jestem w towarzystwie jego brata
-Cindy piękne imię -mrugnal do mnie i odszedł momentalnie nie mogłam nic powiedzieć
-Cindy wszystko ok ?-powiedziała machajac mi ręką wokół twarzy
-tak ummm......tak wszystko ok-powiedzialam wymuszając uśmiech
-bo wyglądasz jak wielki pomidor - zaśmiała się
Musiała mnie dobić i jeszcze więcej zrobiłam się czerwona zapewnie na mojej twarzy można by było coś usmażyć bo jest tak gorąca
Zmieniłam szybko zdanie i przeszłam do sterty starych magazynów.Nie myśląc juz o Zaynie
-W którym roku to było -wskazałam Carze palcem na stare wydanie Vogue
-2015 r -odparła
-ile razy byłaś na okładce  vogue ?-zapytałam zaciekawiona
-7 razy -powiedziała także zainteresowana
-ojejku jak ja ci zazdroszczę to zawsze było moim marzeniem aby być vogue wogole moim marzeniem jest aby zostać modelką i aktorka
Ale się jej rozgadalam
-masz twarz na modelke wiec myślę że spokojnie możesz być modelka oraz jesteś bardzo szczupła
-dziękuję Ci
-a tak wogole to po co tu jestem ?-spytałam miło
-ahhh no tak ja głupia jak się rozgadam to o wszystkim zapominam - położyła dłoń na czoło
-mieliśmy ustalić kiedy sesja -powiedziała Cara
-wiec myślę że jutro lub pojutrze byłabyś gotowa na swoją pierwszą sesje ?-zapytała Cara czekając niecierpliwie za moją odpowiedzią
-tak ale na czym będzie polegać ta sesja, znaczy ta sesja będzie do czegoś ?-zapytałam zainteresowana
-zobaczysz sama na razie nic nie mowie -szczerzyla się do mnie
-nie lubię jak ktoś przedemna coś ukrywa -powiedziałam uśmiechając się
-będziesz musiała się przyzwyczaić
-usiadziesz ze mną napijemy się czegoś pogadamy -zapytała mnie Cara
-w zasadzie czemu nie -uśmiechnęłam się do niej
I wskazała mi miejsce na kanape kiedy usiadłam przyniosła sok pomarańczowy i zaczęłysmy gadać ja jej opowiedziałam jak od małego zawsze marzyłam aby zostać modelką i aktorka zawsze chciałam być zauważona i Cara zaczęła się śmiać bo Powiedział ja cie odkryłam zaczęłam chichotac później Cara mi opowiadała mi z kim miała miała sesje w jakich kampaniach współpracowała cały czas otwierałam buzię i roszerzalam cały czas oczy nie mogłam uwierzyć że pracowała dla takich domów mody jakim jest Chanel,Dior czy Versace zawsze Chciałam pracować dla takich projektantów kiedy jej to powiedziałam ze zazdroszcze jej ze pracuje dla takich projektantów ona powiedziała ciche ty tez będziesz rozszerzyłam swoje oczy jak powiedziała "ty tez będziesz " nie mogłam w to uwierzyć jakoś ale Cara mowila to całkiem serio trochę dziwnie się czułam jak ona mi ze wszystkim tak pomagała.Rozmawialismy jeszcze 2 godziny kończąc na tym ze Cara zaproponowała żebyś się za niedługo gdzieś przeszły razem na jakieś fajne zakupy ja jak oczywiście ja odmówiłam ale ona mnie tak namówiła wiec nie mogłam powiedzieć jej ze nie skoro tak bardzo mnie prosiła w zasadzie bardzo fajnie z nią spędziłam dzień i nigdy tak fajnie mi się z nikim nie gadało rozmawialiśmy ze sobą jakieś 3 godziny
-bardzo dobrze mi się z tobą gadało czułam się jakby rozmawiała ze swoją największą przyjaciółka ,nawet tak ze swoją przyjaciółka nie gadam -odparła Cara
-mi też bardzo dobrze się z toba gadało jesteś bardzo miła -dałam nacisk na mila
-a dlaczego miałabym być nie miła? -powiedziała lekko urażona
-bo......-nie dokonczylam
-pewnie gdzieś przeczytałas w mediach ze robie dużo skandali,prawda?
-tak -odpowiedziałam przeciagajac "tak"
-media zawsze tak kreują ludzi z show biznesu wcale taka nie jestem to są same bzdury-powidziala delikatnie
-wiem ze taka nie jesteś
Od razu przypomniało mi się jak czzytalam artykuł o jej bracie gdzie cały czas imprezuje pije pali itp.
-I teraz pewnie pomyślałas o moim bracie ,prawda?-Powiedziała czytając mi w myślach
-tak -Zaśmiałam się
-tutaj nie zaprzecze-odparla  była bardzo zła
A myślałam że to tylko plotki po co on się tak niszczy
-rozmawialam z nim o tym aby się trochę ogarnol ale do niego nic nie dociera chciałabym aby kolo niego była jakaś dziewczyna która mu pokaże ze nie wolno tak postępować ale do niego nic nie dociera dla niego liczy się tylko picie narkotyki i seks z każdą dziewczyna tutaj co dwa dni jest jakaś smarkula jedna to powiedziała mi ze jest z nim tylko dla sławy -powiedziała ze łzami w oczach
Nie wiedziałam co mam powiedzieć i szybko ją przytuliłam co ona odwzajemnila
-na pewno znajdzie sobie dziewczyne która pokocha i będzie w stanie zrobić dla niej wszystko a ona dla niego -powiedziałam patrząc prosto w jej oczy
-ty Cindy byłabyś dla niego idealna -powiedziała jakby to coś było normalnego
Rozszerzyłam oczy to co właśnie powiedziała
-nie wydaje mi się
Zaczął dzwonić mój telefon był to mój ojciec  zapomniałam o nim kompletnie i przerosilam Care i odebrałam telefon
-cześć tato co tam -spytalam
-wszystko ok, gdzie jesteś -zapytał z troską w głosie
-u tej dziewczyny od sesji -powiedziałam cicho
- to nie przeszkadzam
-ja za niedlugo będę paaaaa-szybko się rozlaczylam
I poszłam do Cary
-ja będę chyba już uciekać
-to ja cie podwioze
-nie musisz
-nie gadaj ,bo i tak Cię zawióze-odparla
Wyszlysmy z domu i wchodzilismy do jej samochodu usłyszałam ze Cara nie może odpalić swojego samochodu
-niech to szlak trafi -krzyknęła do siebie
-co się stało
-ten rupieć nie chce odpalić -zaczęłam się śmiać w myślach kiedy powiedziała rupieć ponieważ ten samochód był jeden z najlepszych
-trudno to ja wezmę sobie taksówkę
-nie będziesz mi się szlajać po nocy sama
-pojedziesz z Zaynem -powiedziała wychodząc z samochodu
-NIE!!!mogę sama jechać nie musze z nim ja juz dzwonie po taksówkę -krzyknęłam
-nie ja wolę abyś jechała z zaynem i będę wiedzieć ze bezpiecznie przynajmniej trafiłaś -powiedziała wchodząc do domu
Miałam ochotę uciec skąd wie czy trafię bezpiecznie z zaynem do domu już czułam ze moje serce szybko zaczyna bić moje nogi robią się jak z waty a najgorsze znowu się rumienie pocieszalam się ze jest ciemno czekałam jeszcze 5 minut rozgadalam się patrząc na ich wille wyglądała pięknie nocą wszystko było tak rozswietlone

Usłyszałam otwieranie się drzwi i po chwili zobaczyłam Care i niestety Zayna tez
-cindy  to ty pojedziesz z Zaynem ok?
-no dobrze
-ok dziękuję ci za dzisiejsza rozmowę -powiedziała podskakujac
-mi też się bardzo fajnie rozmawiało fajna byś była przyjaciółka -powiedziałam szczerze
-możemy się zaprzyjaźnić nigdy mi się tak świetnie nie rozmawiało -zaczęłam się uśmiechać
Także zaczęłam się uśmiechać kiedy się pożegnalysmy zobaczyłam ze Zayn wyjeżdża z garażu wiec postanowiłam ze szybko uciekne bo widziałam ze Cara weszła juz do domu widziałam ze zayn zbliża się do mnie kiedy podjechal swoim samochodem po mnie odezwał się przez uchylone okno
-co ty wyprawiasz?-powiedział zły
-no idę do domu
-wchodź do samochodu w rej chwili -powiedział ostrym tonem
-po co Cara się o tym nie dowie -powiedziałam patrząc prosto na drogę
-no wiesz ale ja jednak nie chce usłyszeć w telewizji ze piękna brunetka została uprowadzona -powiedział całkiem poważnie
-dobra robie to tylko dla Cary -powiedziałam wchodząc do samochodu
-ale ty jesteś uparta ale podoba mi się to bardzo -powiedział cały czas mierząc mnie od góry do dołu
-nie znasz mnie - powiedziałam rumieniac się
-ale mam nadzieje ze poznam -powiedział to bardzo dumnie
-gdzie wogole mieszkasz ?-zapytał marszczac brwi
-Na Manhattanie - powiedziałam krótko nie patrząc wogole na niego ale widziałam ze xaly czas skanowal mój profil
-wiesz ze masz piękny profil byłabyś piękna modelka -powiedział to jakby nie widział co przed chwilą mi oświadczył
Zaczęłam się rumieniec jeszcze bardziej dalej już chce być w domu
Zaczęliśmy siedzieć w ciszy aż wkoncu dojechaliśmy ?-zatrzymal się
-ok dzięki za podwozke narazie -powiedziałam juz prawie zamykając drzwi kiedy on je zatrzymał
-pamiętaj ze jutro masz sesje
-Cara powiedziała ze jutro albo pojutrze
-ja załatwię abyś miała jutro -mrugnal do mnie
Nie widziałam o co mu chodzi rzuciłam mu szybkie paaaaa-krzyknela i pobiegłam do domu kiedy weszlam do domu mój tata wywalił z takim tekstem
-dziecko dlaczego jesteś taka czerwona -powiedział mierząc moja twarz
-nie ważne pójdę się już położyć bo głową mnie coś boli paaaa-moj tata coś tam mówił pod nosem ale się zamknęłam w pokoju poszłam się wyk
ac jeszcze przebrałam się w piżame i zasnęłam od razu

Jak widzicie juz Zayn i Cindy ze sobą porozmawiali a jutro Cindy będzie miała sesje zobaczycie kto będzie robił jej ta sesje ale będzie pod wielkim wrażeniem czekajcie na next paaaaaa wszystkim 😊😊😊😊😊😊😊