Opuszczeni

Kim ona jest ?

Z mojego planu nici.
Musiałam iść do szkoły.
Rodzice gdy tylko usłyszeli o tym że nie mam zamiaru iść do budy zaczęli prawić mi morały.
"My chcemy dla ciebie jak najlepiej, żebyś wyszła na ludzi i nie musiała harować jak wół więc nie ma nawet mowy o tym żebyś Nie poszła do szkoły"
No a jak się sprzeciwiłam to ogłosili że jak nie pójdę to już mogę się wyprowadzać skoro uważam się za tak dorosłą aby podejmować takie decyzje.
No to w końcu poszłam bo gdzie indziej zamieszkam ?
Po drodze do Liceum podeszła do mnie jakaś dziwna laska.
- cześć ~powiedziała
Popatrzyłam na nią jak na kosmite ponieważ nigdy wcześniej jej nie widziałam.
Po czym ona oznajmiła:
- Pewnie masz na swoim punkcie mnóstwo kompleksów.
Wywaliłam na nią oczy jak z orbity po czym zapytałam z lekkim poirytowaniem
- skąd to niby możesz wiedzieć?
-Ba.Ja to widzę po twarzy ~odpowiedziała
- Aha czyli wyglądam już tak źle, że podchodzi do mnie zupełnie obca dziewczyna i mówi mi , że mam kompleksy.
Super.
-No nie bądź zła ,ale nie wyglądasz najlepiej ~powiedziała z lekko speszoną miną.
Zmierzyłam ją złowrogim wzrokiem i odeszłam.
Jednak laska nie ustępowała i podbiegła do mnie zatrzymując mnie.
-No wiem nie brzmiało to najlepiej ale nie bądź zła może się przedstawię.
Jestem Ania.
-Aha no to fajnie ~ oznajmiłam po czym poszłam dalej.
Dziewczyna była uparta i znów podbiegła po czym powiedziała wręczając mi kartkę.
-Ja należę do klubu dla osób z kompleksami ponieważ sama je mam.
Może zajrzysz do nas ?
Zmarszczyłam brwi.
-okej zastanów się na kartce podałam adres oraz godzinę i dzień naszych spotkań ~oznajmiła po czym odeszła
Była jakaś dziwna bo w końcu CZY WAS TEŻ ZACZEPIA DZIEWCZYNA I OZNAJMIA ŻE MACIE KOMPLEKSY ?
Nie sądzę.
Na kartce rzeczywiście napisana była data i godzina oraz adres.
" Każdej Soboty o godzinie 16:30 na ulicy Szklanej 12 w piwnicy bloku"
Nie wiem co o tym myśleć.
W szkole byłam rozkojarzona.
Ale nie uniknione były dogryzki typu "Damska wersja Harrego Pottera tylko On był o wiele ładniejszy" lub "Pinglowata piegowata taka jest Gabrysia z Pasata"
NIE uniknione jest to że rodzice mają taki samochód.