- Przepraszam za obudzenie - mruknęłam, kiedy siedziałyśmy na dywanie w pokoju Sarah, szukając dobrego filmu.
Był przytulny. Nie za duży, nie za mały. Na pierwszy rzut oka, wyglądał jak pokój zwykłej nastolatki. Pokrywały go beżowe ściany, oraz jasne panele. Przestrzeń była zapełniona na tyle, by nie przesadzić. Duże łóżko, obok szafka nocna, a na przeciwko szafa z lustrem. Przy wejściu jedna szafka i biurko pod oknem.
- To nie tak, że zrobiliście to pierwszy raz - puściła mi oczko, jednak widząc moją minę, westchnęła. - Hej, każdy ma czasem wzloty i upadki, kiedyś będzie lepiej.
- Mam wrażenie, że my zaliczamy tylko upadki - powiedziałam i potarłam dłońmi o spodnie. - Ale nieważne, nie chcę już o tym myśleć.
- Miłość jest gorsza niż seks z tranwestytą na dragach - mimowolnie zaśmiałam się przyznając jej rację.
- Możemy coś pooglądać na dole, będzie nam wygodniej - zaproponowałam, chociaż sama nie wiedziałam, czy to dobry pomysł.
- Jak chcesz, tylko mam jeden warunek. - dziewczyna stuknęła palcem wskazującym o brodę, zastanawiając się - wskoczymy w moje piżamy, jako że swojej nie masz.
- Mam coś w pokoju Jasona, ale to chyba zły pomysł iść tam teraz. - zagryzłam wargę wyobrażając sobie naszą drugą potyczkę.
- Dlatego od pomysłów jestem ja, a teraz chodźmy się przygotować.
Jakieś pół godziny później byłyśmy gotowe i szykowałyśmy wszystko na naszą noc filmową. Trochę dziwnie się czułam w domu chłopaków, robiąc im z salonu bunkier, wypełniony poduszkami i kocami. Czułam się znowu jak dziecko, chociaż w rzeczywistości miałam prawie dwadzieścia lat.
Zanim włączyłyśmy pierwszy wybrany film, przyszedł Ryan nabijając się z nas i pod pretekstem sprawdzenia, czy nasza forteca nadaje się do użytku, rozłożył się i został z nami.
- Proszę oglądajmy Nemo - zawyłam, kiedy Sarah chciała najpierw włączyć horror. - Nie chcę się bać.
- Przytulę Cię jak prawdziwy mężczyzna - zachichotałam. - Albo może lepiej nie, nie chcę mieć odstrzelonych jaj.
- Myślę, że Jason ma gdzieś kto mnie przytula, ale miło z Twojej strony - uśmiechnęłam się smutno i wtuliłam w poduszkę.
Nie byłam już na niego zła. Byłam smutna i zawiedziona. Chciałam żeby był obok, żeby przestał robić rzeczy, przez które ciągle się kłócimy. Nie rozumiałam go, a wcześniej myślałam, że go znam. Zawsze sądziłam, iż Jason nie chciałby mnie skrzywdzić, ale najwidoczniej go nie znałam.
- Dobra, to może kompromis i obejrzymy coś jeszcze innego? - zaproponowała Sarah.
- Myślę, że "Iluzja" będzie dobra - Machnął płytą Chaz, kiedy wszedł do salonu.
Czułam, że zaraz wszyscy się zejdą, a mając na myśli wszyscy-Jason. Pewna cząstka mnie chciała by przyszedł i mnie przytulił, przeprosił, albo chociaż żeby był obok.
Zagryzłam wargę i zatonęłam w swoich myślach na tyle, by przegapić początek filmu. Było tak jak myślałam zeszli wszyscy, a na końcu Louis z Jasonem, który mnie na początku nie zauważył. Kiedy poczułam jego spojrzenie na sobie udawałam, że film jest naprawdę interesujący. Dopiero gdy usiadł obok, uniosłam na chwilę wzrok.
Jego szczęka była lekko zaciśnięta, więc możliwe, że był jeszcze na mnie zły. A przynajmniej tak mi się wydawało. Jego włosy były w nieładzie, a na sobie miał dresy i zwykłą białą bluzkę. W prawej dłoni trzymał w połowie wypite piwo, a lewą położył sobie na brzuchu. Był idealny, przysięgam. Chciałam dotykać go wszędzie i całować do utraty tchu, mimo wszystko.
Czułam ból spowodowany miłością do niego.
CZYTASZ
I'm In Love With A Gangsta | j.b
Hayran KurguMówi się, że złamani ludzie kochają mocniej. I poniekąd to prawda, jednak miłość nigdy nie była prosta, a tym bardziej kiedy dzielisz ją z gangsterem. "Może i nie mogliśmy być razem do końca, jednak wciąż cieszyłam się, że był tą większą częścią moj...