Rozdział 7

190 30 12
                                    

Lou's POV

9.14

Matt: Ja... Ja nie wiem co powiedzieć Lou...

Matt: Nie chcę znowu wyjść na dupka

Matt: Wiem, że to bardzo duży krok dla ciebie, ale muszę się zapytać... Czy ty sobie ze mnie nie żartujesz?

Ja: Pamiętaj, ja nigdy nie robię sobie żartów z takich rzeczy

Ja: Nigdy nie gram na czyichś uczuciach

Ja: Bo wiem jak to boli...

Matt: Zapytałbym skąd, ale domyślam się że dowiem się w swoim czasie

Ja: Tak, jeszcze nie wiem kiedy, ale tak

Ja: I przepraszam, że tyle rzeczy przed tobą ukrywam, ale jeszcze nie jestem gotowa

Matt: Rozumiem

Matt: I będę czekał aż bedziesz gotowa żeby mi powiedzieć, i żeby się do Ciebie zbliżyć

Ja: Matt, teraz to ja nie wiem co powiedzieć...

Matt: Nic nie mów. Poprostu wiedz, że to co napisałem jest naprawdę szczere i zaczynasz zajmować coraz ważniejsze miejsce w moim życiu

Ja: Naprawdę to rozumiem. Tylko coraz bardziej przeraża mnie myśl, że zaczyna mi zależeć na osobie, której prawie nie znam...

Matt: Możemy się poznać

Matt: ;)

Ja: No i zepsułeś nastrój

Ja: I teraz serio brzmisz jak pedofil

Matt: Wybacz

Matt: Boisz się?

Matt: ;)

Ja: Pfff

Ja: Nie.

Ja: Ale jednak brzmisz trochę strasznie jak tak piszesz *wyobraża sobie starego dziada flirtującego z młodymi dziewczynami*

Matt: Nie jestem żadnym starym dziadem!

Matt: Kiedy mi uwierzysz :(

Ja: Nie wiem..

Ja: Nadal za słabo się znamy

Ja: Możesz mi opowiedzieć jak wyglądasz

Matt: No ok

Matt: Blond włosy, niebieskie oczy, 180cm wzrostu. Tak w skrócie, bo nie wiem co jeszcze napisać

Matt: :P

Ja: Nieźle się zapowiada

Matt: Ale musisz mi uwierzyć, że jestem  przystojniakiem

Ja: Jaki skromny

Matt: Skromność to moje drugie imię

Matt: Matt Skromność Himmel

Ja: Himmel?

Matt: To moje nazwisko

Ja: Jesteś z Niemiec?

Matt: Mój pradziadek był Niemcem

Ja: Umiesz mówić po niemiecku?

Matt: Trochę

Ja: Oboje jesteśmy prawie dwójęzyczni

Matt: :D

Matt: Czyli nasze dzieci mówiłyby trzema językami!

Ja: ...

Ja: I znowu zepsułeś nastrój

Matt: Po to tu jestem

Matt: ;)

Ja: ...

Ja: Ale najważniejsze, że jesteś

***

Mamy nadzieję, że kolejny rozdział spełnia wasze oczekiwania :) Dziękujemy za tyle wyświetleń (jest ich już ponad 200 :o) oraz za te wszystkie gwiazdki. To bardzo duże osiągnięcie jak na sąm początek naszej "kariery". Jesteście dla nas bardzo ważni! Dziękujemy wam i standardowo prosimy o komentarze :P. Możecie pytać, oceniać, chwalić i krytykować. Chętnie wysłuchamy każdej opinii, ale nie przynudzamy więcej,
Do napisania :*

Ps. Przepraszamy was za zamieszanie, ale poprzedni rozdział niestety nie wyglądał tak jak powinien dlatego zapomnijcie o tamtym a tu macie świeżutki nowy ;)

Can't PretendOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz