Barbie: jestem
Barbie: żyje
Barbie: mam się dobrze
Barbie: to znaczy, teraz już tak
Barbie: głodówka mnie wykończyła
Barbie: miałeś rację ok?
Barbie: możesz już skakać radości :)
Barbie: w tej chwili mam anemie
Barbie: ale lekarze stwierdzili że w samą porę
Barbie: mogłam doprowadzić swój organizm do tragicznych nieodwracalnych skutków
Barbie: aż mnie ciarki przeszły wrr
Barbie: mama to chyba dziesięć razy wyszła z siebie
Barbie: nie wspomnę już o Chrisie, któremu znów włączył się tryb kochanego braciszka ugh
Barbie: w ogóle to kochane co pisałeś
Barbie: aż mi się tak cieplucho na sercu zrobiło
Barbie: gimnazjum? chyba musimy sobie coś wyjaśnić
Barbie: masz szczęście że mam słabą pamięć
Barbie: tyle osób skrzywdziło mnie w tamtym okresie więc... nieważne
Barbie: ja zniknęłam, a teraz ty znikasz?
Barbie: robisz mi na złość?
Barbie: nie?
Barbie: okej
Barbie: to napisz kiedyś tam...
YOU ARE READING
fat beth • clifford ✔
Fanfiction"Masa tłuszczu" - krzyczą, kiedy ja doskonale o tym wiem. "Przestań tyle żreć" - mówią, kiedy ja praktycznie nie jem nic. " Więcej ruchu" - naśmiewają się, kiedy ćwiczę ile mam sił. "Masz nadwagę" - upominają, kiedy nikt nie wie, że to wszystk...