Biegnąc ile sił w nogach, dobiegłam do domu. Dziękowałam Bogu za to, że po drodze nie zgubiłam płuc, a co ważniejsze kluczy. Odetchnęłam z ulgą, kiedy po otworzeniu drzwi przypomniałam sobie, że rodzice mieli pierwszą zmianę, przez co chociaż na chwilę miałam spokój.
Zostawiając w korytarzu mokre niczym Niagara buty, poszłam do kuchni, żeby ugasić pragnienie, który spowodował mój "maraton". Chwyciłam za karton z sokiem z czarnej porzeczki, odkręciłam korek i zanim się zorientowałam, wszystko wypiłam.
Kiedy usłyszałam wibracje telefonu, moje serce zaczęło bić szybciej, a oddech znacznie się przyspieszył, mimo tego, że i tak już prawie nie mogłam oddychać. Nie oszukujmy się, moja kondycja nie należała do najlepszych. W sumie, ja w ogóle jej nie posiadałam.
Otworzywszy plecak załapałam za telefon. Odblokowałam go, żeby następnie sprawdzić powiadomienie.z Twittera.
@reddog @queennox zaobserwuj mnie, proszę.
Użytkownik queennox odblokował/a użytkownika reddog.
Rainbow: beth
Rainbow: słuchaj mnie
Rainbow: musimy pogadać
Rainbow: tak na spokojnie
Rainbow: w ogóle dziękuję, że dałaś mi znów follow
Barbie: ja też przepraszam, ze ucieklam
Barbie: po prostu kiedy coś mnie przerasta, staram sie ulotnic
Barbie: panika źle na mnie działa
Rabinbow: nie przejmuj się
Rainbow: to co myślisz.o spotkaniu?
Barbie: myślę, że to dobry pomysł
Barbie: jutro?
Rainbow: może w weekend?
Rainbow: muszę coś przemyśleć
Rainbow: bo tak do końca nie byłem z Tobą szczery
Barbie: serio?
Barbie: masz cos jeszcze do ukrycia?
Rainbow: tak jakby
Barbie: ugh
Barbie: i jak ja mam ci zaufać?
Rainbow: daj mi ostatnią szansę, błagam.
Barbie: ostatnia szansa
Barbie: nie zmarnuj jej.
YOU ARE READING
fat beth • clifford ✔
Fanfiction"Masa tłuszczu" - krzyczą, kiedy ja doskonale o tym wiem. "Przestań tyle żreć" - mówią, kiedy ja praktycznie nie jem nic. " Więcej ruchu" - naśmiewają się, kiedy ćwiczę ile mam sił. "Masz nadwagę" - upominają, kiedy nikt nie wie, że to wszystk...