Ehh. Podoba mi się pewien facet... Tia, ma 25 lat. Wygląda na 19, no cóż. Znamy się osobiście, wow. Taa, wreszcie wyszłam na świat i poznaję ludzi. Poznaliśmy się na skate parku, uczy mnie różnych rzeczy związanych z jazdą na deskorolce. Ale ostatnio nasze rozmowy schodzą już bardziej na trop osobistych. Ale to nadal rozmowy typu o zainteresowaniach i tam takie. No, i w końcu zabrakło nam tematów i taka cisza. Ale mam nadzieję, że to tylko tak w smsach. Spotkamy się ponownie, dopiero za jakieś dwa tyg, bo na ten czas jest czymś zajęty... Tęsknię, bardzo za nim tęsknię. Totalnie nie wiem czy wypadało by mi, powiedzieć mu, gdy się spotkamy, że mi się podoba... Nie chce zepsuć tej relacji, która jest pomiędzy nami. I też jeszcze wiele o sobie nie wiemy, ale tak głupio było by mi pytać go o prywatne sprawy w smsach, czy samemu o takich pisać. Podpowie mi coś, ktoś? Doradzi? ; )
Miłego dnia Kochani ; *
CZYTASZ
Śmierć [My True Story]
SpiritualNo cóż, życie mimo wszystko jest... krótkie? Mi się tak nie wydaje, dużo już przeszłam, dużo wycierpiałam. Praktycznie codziennie zmagam się z myślami, praktycznie każdego dnia... chce umrzeć, ale nie mam odwagi. Tak naprawdę nic nie znaczę, boję...