Muszę się uwolnić od tego bólu...
Na prawdę jestem beznadziejna!
Mogłam pożądnie przycisnąć tą jebaną żyletką i kurwa było by po sprawie! Już by mnie nie było i nie sprawiała bym więcej problemów.
Czuje się taka, kurwa... nawet nw jak to opisać. Po prostu moja własna matka nigdy nie chce mi uwierzyć, jak mówię jej że boli mnie brzuch i zaraz się przekręcę, czy gdy duszę się i zaraz się uduszę, lub gdy po jebanej, nieudanej próbie nawraca mi ból ręki z powodu przeciętego ścięgna, które po zszyciu nie raz zostało naruszone a ona każe mi kurwa dźwigać 10 kilogramowy grzejnik! Ona ma mnie totalnie w dupie! Jestem dla niej tylko nieużytecznym ścierwem! Mam ochotę wziąść żyletkę i chujowo mocno się pociąć, kurwa! Przecież jestem tylko jebanym darmozjadem, sprawiam same kłopoty, po prostu jestem jebanym problemem.
CZYTASZ
Śmierć [My True Story]
SpiritualitéNo cóż, życie mimo wszystko jest... krótkie? Mi się tak nie wydaje, dużo już przeszłam, dużo wycierpiałam. Praktycznie codziennie zmagam się z myślami, praktycznie każdego dnia... chce umrzeć, ale nie mam odwagi. Tak naprawdę nic nie znaczę, boję...