Seeks, is not good, for mee

48 3 0
                                    

Troochę dawno mnie tu już nie byłoo, ale mam bardzo ważny jak dla mnie temat, tak więc bez zbędnych ogrudek, zaczynamy.

Wiecie co mnie najbardziej irytuje w chłopkakach... To, że większość z nich obchodzi tylko ich przyjemność. A dziewczyna? Phii, ją już mają głęboko w dupie!

I tu jedna istotna uwaga, mam chłopaka. Tak, pewnie pomyślicie że jestem kurwą albo jakąś zdradziecka suką, ale chuj.

Mianowicie dzisiaj podjeżdża po mnie ''kolega''. Kamuflaż oczywiście musi być, c nie?

No to dobra, idę do niego z deseczką i jedziemy rzekomo na halę 😊😊

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

No to dobra, idę do niego z deseczką i jedziemy rzekomo na halę 😊😊

Aaa tak na prawdę w krzaczki do lasku : p
No i parkujemy, wysiadamy z auta.
I jaramy zioło 💕 a potem papierosa
Doobra, przechodzimy dalej.
No to wsiadamy do auta, no cóż.
Siedzimy gadamy i tak od słowa do słowa aż w końcu się całujemy, a potem ja zrobiłam mu krótkiego lodzika, heheh 😂😂 doobra, no to on potem ''pieści'' mi piersi. Ale to nie było jakieś najprzyjemniejsze...
No cóż, mniejsza o to.
Zabiera się za dół paluszkami, tam też rewelacji nie ma.
No ale dobra, tak sobie pomyślałam ,,poczeekaj kochana, zapewne dalsza część będzie o wiele lepsza''.
No i przechodzimy do zakładania kondoma. No i idzie pierwszy, no i ''kochany'' twierdzi że chyba dostał za małe, po czym na końcu stwierdza że po prostu źle założył, nie tą stroną czy jakoś tak, no i więc go wyrzucił bo stwierdził że już nic się z nim nie zrobi...
No to doobra, przechodzimy do drugiego, ja po woli już tracę cierpliwość. Przy drugim ta sama sytuacja. No to dajemy trzeci, no i do tego przypomnę że ostatni!
No, wreszcie udało się, prezerwatywa leżyy jak ulał.
No to wchodzi we mnie. Rusza się, na poczatku wolniej, później szybciej a potem wykonuje różnego rodzaju fajne ruchy.
No to dobra, ja czekam i czekam aż może coś fajniejszego poczuję,
Aaa tu nagle on oznajmia że dochodzi
No i wyjmuje szybko go ze mnie i móówi że było   z a j e b i ś c i e   😒
Heh, cieekawe jak dla kogooo...
Może maksymalnie od włożenia go we mnie minęło z półtorej minuty!

Noo ale ja jak to ja, pomyślałam sobie.
Noo na pewno tak szybko wyszło od tego że jest zjarany i on do tego wszystkiego mówi że to jest jego pierwszy seks po ziele, noo niech będzie że mu uwieżę... I to niby dla tego tak kiepsko wyszłoo.

Wyszedł po wszystkim z auta na papierosa.
Aaa ja siedzę sobie i się zamyślam, i tak smutam a jednocześnie rozrywa mnie wkurwienie na to jak się ''postarał''

Aaa ja siedzę sobie i się zamyślam, i tak smutam a jednocześnie rozrywa mnie wkurwienie na to jak się ''postarał''

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Aa tak pisał, że jaki to on nie jest w tych sprawach ''świetny''

Tak więc smutałam, bo myślałam sobie tak już po tym wszytkim...
,,alee z Ciebie kobito kurwa... Taak, tak łatwo się dałaś na piękne słówka''
A z drugiej strony jak sobie to wszystko przemyślałam to byłam na niego nieźle wkurwiona że pewnie ukartował sobie to wszystko specjalnie, a on peewnie sobie wcześniej pomyślał tak: ,,taak, kupie tylko trzy gumki, z czego dwie jakoś się nie nadadzą, a ostania już jakimś cudem wejdzie, porobie tylko to co mi się podoba i po robocie, a ją mam w dupie''
No i pomyślałam, dopiął swego.
A z jednej strony w mojej głowie tliła się jeszcze nadzieja że to może serio tak kiepsko było przez te zioło...
Alee tak wpadło mi do głowy. No a przecież z moim chłopakiem też uprawialiśmy seks po ziele a spisał się o wieelee, wielee lepiej niż on.
I tak ostateecznie jest o wiele więcej tych złych argumentów na tego mojeego ''kolegę'' niż tych dobrych.
No i tak, ja, głupia pomyślałam w końcu sobie. Dobra, spór moich myśli mi nic nie da. Tylko będę bardziej poirytowana, taak więęc drodzy państwooo. Posłuchajcie tegoo: no stara, ej. Weeś mu daj jeszczę jedną szansę, najwyżej jak się następnym razem nie spisze to zostawisz go w cholerę...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


                *********************

I mooże niech takie zakończenie zoostanie. Noo ten facepalm wygrał wszystko 😂😂
Doobra, ludziska. Piszcie co o tym sądzicieee. Tak, wieem, pewnie znajdzie się trochę ludzi co napiszą: ejj ty, jaka kurwa. Chłopaka ma a jeszcze wrażeń szuka.
No ale cóż, na prawdę z tego wszystkiego wyniknęło że to puki co mój chłopak jest najlepszy od tych spraw. Jeest taak mega namiętny, a do tego bardzo skupia się na tym żeby to mi byyło dobrze. No ale mimo wszystko i taak dużo nauki przed nami. No bo, elo. Ja przecież nie przeżyłam jeszcze orgazmuu podczas seksu xdd 😂😂 Aale i tak kocham mojeego Kotka najmocniej na świecie, co by nie byyło 😍💕💕

Dobra, mam ostatecznie nadzieję że pidejdziecie do tego na luzie. No siijema ludziska. Do następnego 😉
Roozdziału, oczywiście 😊

Śmierć [My True Story]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz