4.

3 0 0
                                    

-Myślę że powinnaś ją poznać - odparł Filip przekonując mnie żebym poznała jego najlepszą kumpele. Niestety nie miałam na to ochoty teraz raczej nikomu nie zaufam.

-no nie jestem przekonana, a co jeśli mnie nie polubi? - próbowałam za wszelką cenę wybić mu ten pomysł z głowy, ale był nie ugięty.

-Wyluzuj, ja cię polubiłem to ona tym bardziej - zaśmiał się puszczając mi oczko.

Westchnelam i ruszyłam w stronę grupki dziewcząt. Wysoka brunetka na widok Filipa od raz u odeszła od koleżanek i przybiegła do niego mocno go przytulajac.

-Oh Filip ty przystojniaku jeśli przychodzisz po zadanie z matmy to nie mam - wyprzedziła go uderzając go w ramie.

-Ja nie po to - zaś miał się oddając jej delikatnie uderzenie. - poznaj Jowite - wskazał dłonią moją osobę.

-Jowita- odpowiedzialam podając jej dłoń.

-Klara- uscisnela moją dłoń szeroko się uśmiechając. - jesteś nowa?

-Tak właśnie - mruknelam uśmiechając się do dziewczyny. W niej było coś takiego wyjątkowego zawsze uśmiechnięta pełna energii.

Kilku minutowala rozmowa z Klara uspokoiła mnie i jednak nie było tak źle.

Wróciłam do domu jednak dom za stałam całkiem pusty nie ma co się dziwić rodzice pracują, a kochany brat łazi z nowymi kumplami po mieście.

Przebrałam się w wygodniejsze ubranie i ułożyłam sie na kanapie oglądając jakiś serial.

Oglądania Tv zrobiło się tak nudne że nie zauważyłam kiedy zasnełam.

Obudził mnie dzwonek do drzwi. Przetarlam zaspane oczy i ruszyłam w stronę drzwi poprawiając swoje włosy.

Otworzyłam drzwi a na mojej twarzy za widniał szczery uśmiech.

- mogę wejść - zapytał Filip kiwnelam głową i cofnęłam się tak by chłopak mógłby wejść.

-Cos do picia? - za pytałam wchodząc do kuchni, chłopak wszedł równo za mną. Stanął na przeciw mnie bacznie mi się przyglądając. Miał na sobie czarną bluzę i jeansy.

Uśmiechnełam się dyskretnie.

-poproszę wode- odezwał się po chwili.

Podałam mu szklankę siadając na blad przeciwko niego. Wpatrywałam się w twarz chłopaka , który śledził wzrokiem moje ciało.

-No to co obejrzymy Film? - zaproponowałam przerywając tą niezręczna ciszę.

-Ja wybieram! - od krzyknął poczym wybiegł z kuchni w stronę laptopa.

-O nie nie! - zaśmiałam się rzucając się w stronę Filipa.

-Ej ja tu jestem Facetem.

-A ja kobieta dawaj to! - krzyknęłam zabierając swoje urządzenie. Filip zrobił smutną minkę poczym zaczął się śmiać

- To oglądamy Zostań jeśli kochasz. - poinformowałam go rozkładając się na kanapie.

-Oh czy to konieczne?

Pokiwałam głową i wcisnęłam play. Filip położył się obok mnie przyciągają mnie do siebie co było miłe. W skupieniu oglądaliśmy film, kiedy Filip nie spokojnie zaczął się wiercić.

-Co ci? - zapytałam po chwili spoglądając na chłopaka.

-Zjadł bym sobie coś - jęknął, a ja zaczęłam się śmiać.

-Dlatego wiercisz się jakbyś miał robaki w dupie? - zapytałam a Filip wysłał mi mordercze spojrzenie. Podniósłam ręce w geście obrony. I sięgnęłam po telefon.

-Dzwoń po pizzę - rzuciłam mu telefon i wyszłam do toalety.

Kiedy wróciłam Filip przeglądał coś w mojej komórce zmarszczyłam brwi podchodząc bliżej.

-Chcę To zdjęcie mieć - odparł wskazując jedną z moich zdjęć w galeri.

-Nie ma mowy! - burknełam - wyglądam tutaj jak - zrobiłam chwilową przerwe - jak gówno.

Uśmiechnelam się lekko siadając obok chłopaka.

-Głupia jesteś - z garcił mnie siadając obok i głęboko patrząc mi w oczu wysłał mi najpiękniejszy uśmiech jaki kiedy kolwiek widziałam. Czekaj stój!

-wiem- wyszczerzyłam zęby włączając w spowrotem Film.

Pizza przyjechała niecałe 30 minut później. Zajadalismy się nią totalnie olewajac cały Film.



Zakochani Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz