INNE(Harry Potter Fanfiction)

Myśli Huncwotów-1

*co 10 rozdziałów pojawiać się będzie coś jakby 'bonus' w postaci myśli każdego z Huncwotów*

*Rogacz*

Razem z chłopakami wymyśliliśmy, że przeanalizujemy, co sądzimy o tych dziewczynach z pierwszego roku. W ten sposób upewnimy się, czy są warte uwagi. TU MOJE MYŚLI (od razu mówię, na pewno wszystkie zostaną skrytykowane):

Victoria: Ma długie, bląd włosy, ale nie patrzyłem na oczy. Wiem, że nosi czarne okulary. Chyba jest kujonką, bo często bywa w bibliotece.

Susan: Ładna, ale jest w drużynie wroga. Tylko trochę dziwne, że ma szczerbę i szare oczy...

Olga: Wysoka, silna, szybko biega, siano na głowie, nosi okulary. Coś jeszcze? A tak... taka bardziej chłopczyca. Koniec.

Claudia: Ciągle jak ją widzę, to pierniczy. Czy ona nigdy się nie zamyka?!?

*Łapa*

Wszystkie mógłbym poderwać, ale cóż... nie trzymają naszej strony. Lubie dziewczynki.

Victoria: Nie miss świata, ale brzydka też nie jest. Ma okulary długie, (fajne) bląd włosy i duże, zielone oczy. A ja lubię duże oczy. (małe też) Ma długie nogi, ale... cuż... deska...

Susan: Ładna... Oooo, taak... Brałbym, ale jest w dróżynie wroga (może przekabacę ją kiedyś po piwie kremowym) Ma duże, szare oczy, średniej długości bląd włosy i szczerbę, która z resztą wcale jej nie oszpeca...

Olga: To duża dziewczynka. Ale spokojnie, wysokie też lubię ;D. Ma okulary, bląd włosy i zielono-niebieskie oczy. Może nie najpiękniejsza, ale... Cza brać co dają xD

Claudia: Też nie brzydka. Wysoka (no może nie tak jak Oliwcia), z długimi, ciemnobrązowymi włosami i brązowymi oczami. Rozgadana (tak jak ja ;)  )

*Remus*

No tak... James zwraca uwagę tylko na wady, Syriusz każdą by chciał poderwać, Peter pewnie powie tylko, co James  mu kazał. A ja postanowiłem przyjrzeć im się bliżej, z dobrych i złych stron. Dokładnie je przeanalizować. Wygląd już chyba znacie ze świetnych opisów mojego kumpla Blacka, więc skupie się na reszcie:

Susan Adams: Ma ciemny blond włosy sięgające do pasa, ale z przodu do połowy ramion. Najczęściej spina je w coś jakby półkok. Ma szczerbę pomiędzy zębami, bardzo jasną karnację, ale zarumienione policzki, oraz duże oczy, barwy pięknego, poszarzałego nad ranem nieba z białymi punkcikami przypominającymi mi gwiazdy, a dookoła tęczówki odcień bardziej błękitnego, jasnego nieba w południe. W lewym uchu ma okrągły, srebrny kolczyk, a w prawym aż trzy. Nie jest wysoka. Tylko troszkę wyższa od Victorii. Niedawno dostała naszyjnik yin yang i od tej pory go nie zdejmuje, a na środkowym palcu lewej ręki srebrny pierścionek. Zimą nosi pomarańczową czapkę z uszami lisa. Swoją drogą, bardzo lubi te zwierzęta. Trafiła do Ravenclow bardziej ze względu na swoją kreatywność. Bardzo lubi rysować, najczęściej szkicować. Często robi to w bibliotece a wczesną jesienią pod drzewem. W weekendy nie trzeba nosić mundurku Hogwartu, więc ubiera najczęściej bluzę lisa i ciemne, lub fioletowe ubrania. Fiolet to jej ulubiony  kolor. Syriusz uważa że jest ładna, nawet najładniejsza z całej czwórki. (taa... zwala na mnie-mówi Łapa). Interesuje się sztukami walki i...- Dobra dobra, Lunio nie rozpędzaj się, bo się zakochasz- przerywa James, a ja się rumienię i przechodzę do następnej.

Victoria Read: Zauważyłem, że dziewczyny nawet się jej słuchają, coś jak my Jamesa (chociaż ona się tak nie rządzi). Dużo czasu spędza w bibliotece, ale bardziej na czytaniu niż na nauce. Ludzie uważają, że jest kujonką ale ona i jej przyjaciółki doskonale wiedzą, że tak nie jest. Lubi rysować pod drzewem.

Olga Rogers: Ma dobrą kondycję. Jest silna, szybko biega i wolno się męczy. Jest dość niebezpieczna, może mocno uderzyć (Syriusz potwierdzi). Też lubi rysować. Trzyma się raczej z dala od biblioteki.

Claudia Sparrow: Jak już wspomniano, jest dość wygadana, ale nie jako jedyna... Victoria też jest. Zauważyłem, że ma aparat, a w tych czasach są one drogie. Musiała długo zbierać, więc pewnie jest zainteresowana fotografią.

*Glizdogon*

A James mówii... że mam się zastanowić, co myślę o dziewczynach.

Victoria: A James mówiii.... ,że jest zwykłą kujonką. Jak James tak twierdzi, to ja się z nim w pełni zgadzam, bo... och... yyy... Nie wiem, dlaczego on tak mówi, ale na pewno ma racje.

Susan: Remus kiedyś coś powiedział, że jest ładna, ale nie wiem czy dobrze usłyszałem, bo jak mu się spytałem to zaczął się na mnie wydzierać. Moim zdaniem, faktycznie jest ładna, ale nie widzę powodu, żeby miał się drzeć...

Olga: Jest wysoka i silna. Trochę się jaj boję, że mnie złapie i zacznie bić.

Claudia: Chyba jest nawet fajna, ale James mówi, że mam jej nie lubić. Nie wiem, dla czego, ale go posłucham, bo może on wie coś, czego ja nie wiem.

*****

Uch... to mój najdłuższy rozdział! Ale się z nim męczyłyśmy! A jeszcze mało brakowało i musiałybyśmy go pisać od nowa!