23

1.3K 75 6
                                    

Wyczekiwana sobota!!

Jak w szpitalu?
Od wypadku bywałam u mojej rodziny co dzień. Moja siostra z tatą są już w domu, a mama...Jeszcze nie zbudziła się ze śpiączki.
Dzisiaj z Filipem idziemy do naszego kolegi. Zaprosił nas na noc horrorów.

17:00

W co ja mam się ubrać?
Nie mam fajnych ciuchów.

-Ola, w co mam się ubraać?- zapytałam znudzona.

-Wykombinuję coś.- tu podeszła do mojej szafy i wyrzucała kolejno moje rzeczy. W końcu się zdecydowałyśmy.

Ubrałam czerwono- czarną koszulę w krate, a do tego czarne rurki z wycięciem na kolanach.

Włosy związałam w lekkiego koka. Twarzy nawet nie malowałam.

*dryn dryn*

Dzwonek do drzwi. Pewnie Filip po mnie przyszedł.

-Hejka!- otworzyłam drzwi chłopakowi.

-Łoo.- otworzył szeroko oczy i zmierzył mnie wzrokiem.

-Co, coś nie tak? - zapytałam.

-Wręcz przeciwnie- uśmiechnął się łapiąc mnie za biodro. Od razu się odsunął.

-Em no właśnie, tylko przjaciele.- wymamrotał i poszliśmy do mojego pokoju.
Siedzieliśmy tam dłuższą chwilę, w tym czasie się pakowałam i po 10 minutach opuściliśmy moje mieszkanie.

*od Arturek*
hejka misia:*

*do Arturek*
hejhej, co tam jak tam?:*

*od Arturek*
Dobrze właśnie wracamy z moją siostrą z kina, a jak u Ciebie?

*do Arturek*
Idę właśnie z Filipem na noc horrorów do naszego kolegi

*od Arturek*
No to miłych seansów.

*do Arturek*
Nie martw się będę z tobą pisać:*

*od Arturek*
Okii:*

Całą drogę smsowałam z Arturem.

Doszliśmy (B))) do domu Michała *nasz kolega*.

Zapukaliśmy.

-Hejhej, wchodźcie!- zaprosił nas do środka.
Minęło 30 minut zanim usiedliśmy w salonie, przed telewizorem.

Zrobiliśmy masę popcornu i wzięliśmy 3 butelki pepsi i 1 sprite.
Usiadłam między chłopakami.

Pierwszy horror wybrali
'The boy 2016' Oglądałam to już także nie bałam się i pisałam przez cały film z Arturem.

Następny to 'Annabelle'
Wybierali takie, które już oglądałam, więc spokojnie mogłam pisać z Arczim.

Chłopcy dziwnie się na siebie nawzajem patrzyli i w ogóle ich zachowanie było trochę dziwne. Mrugali, dawali dziwne znaki, nie wiem o co im chodziło, w sumie jak zwykle, to zwykłe ciołki.

Pod koniec słynnej historii o lalce, Filip udawał, że się przeciąga, zwykły chwyt chłopaków na filmach.
Po chwili siedziałam w jego 'objęciu'.

Filip dał jakiś znak Michałowi i ten zabrał mi telefon.

-Ej co robisz?- zapytałam zdziwiona.

-No bo z nami nie oglądasz!- zaczął.

-Bo już to wszystko oglądałam.- założyłam ręce na piersiach.

-To teraz włączymy sobie coś lepszego co? - zapytał odkładając mój telefon na półkę.

-Michał daj mi chociaż napisać, bo będzie się martwił.- zrobiłam smutną minke.

-Zaraz kto? Filip siedzi tutaj.- wskazał.

-Pf, mój chłopak będzie się martwił.- odparłam oburzona

-Żartuje Zuz, trzymaj.- podał mi telefon.

*do Arturek*
skarbie teraz mam z nimi oglądać coś lepszego, więc nie będę pisała kocham Cię mocno aa<3

Oddałam mój telefon Michałowi.
Ten włączył film 'Obecność 2'
Widziałam zwiastun i wydawało się straszne.
Potwierdzam film też straszny!
Na strasznych scenach, zakrywałam moją twarz. Raz albo i więcej zdarzyło się że wtulałam się do Filipa, który się dziwnie uśmiechał. Ale od razu się odrywałam.

*Zuz ogarniaj życie*

Mówiłam do siebie w myślach.
Wiedziałam, że Filip może robić sobie z tego nadzieję, a ja bardzo chce mieć takiego przyjaciela.. Po którymś horrorze już zasypiałam. Moje powieki powoli się zamykały. Aż w końcu zasnęłam.

Obudziłam się w pięknej sypialni z Filipem na tym samym łóżku.

-Co ty tu robisz Filip?- zapytałam oburzona.

-Śpię- odparł.

-Czemu ze mną?- zapytałam.

-Bo tego chciałaś- odpowiedział uśmiechając się.

-Czy my coś?- zapytałam czując pieczenie policzków.

-E no tak, było miło i przyjemnie.- odpowiedział.

Zaczęłam na niego krzyczeć.
Jak on mógł? Przecież wiedział co mu mówiłam. Wie, że mam chłopaka! Cały czas się darłam prawiąc mu jakieś kazania jaki to jest głupi.

Po chwili poczułam szturchnięcie.
Otworzyłam oczy.
Nade mną stał Filip i Michał.

-Uff, to tylko sen.- powiedziałam z ulgą.

-Tak, ale chyba musimy pogadać.- oznajmił
Filip, dając znak Michałowi żeby opuścił pomieszczenie.

-O co chodzi?- zapytałam.

-Naprawdę jestem aż taki zły i głupi?- zapytał.

-Nie, a czemu?- odpowiedziałam pytaniem.

-Bo przez sen darłaś się wyzywając mnie, więc trochę smutno.- spuścił głowę w dół.

-Jeny przepraszam miałam bardzo głupi sen i chciałabym jak najszybciej o tym zapomnieć.- odparłam na jednym wdechu.

-Można wiedzieć co Ci się śniło?- zapytał.

-Lepiej nie.- zaśmiałam się. Około 12 wyszłam z domu Michała i wróciłam do siebie.

-Jeszcze tylko 3 dni do niespodzianki!- powiedziałam sama do siebie.

Hejhej💕 Ostatnio jakaś słaba aktywność pod rozdziałami...
Bardzo dużo osób czyta to fakt.
Jednak bardzo mała część was daje gwiazdki czy komentarze.
Oczywiście i tak dziękuję wam za to jaki wynik ma to ff, ale musicie wiedzieć, że klikając tą gwiazdkę czy poświęcając chwilkę na napisania komentarza, dajecie mi mega motywację i mam ochotę pisać.
Next planuje w weekend.
Jak poprawi się aktywność to może maratonik?
Gwiazdkujcie i komentujcie🔥
Dobranoc💫

Jeżeli zobaczycie jakiś błąd w rozdziale, napiszcie w komentarzu!

Come back, bae...|| Artur SikorskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz