Siedzieliśmy na brzegu i patrzyliśmy na zachód słońca. Sehun wyglądał na zmartwionego.
-Co się stało... -nie wiedziałem czy mogę go tak nazwać- kochanie?
-Nie zrobiłem tego, bo mi się nudziło. –powiedział na co zmarszczyłem brwi
-O czym ty mówisz?
-Nie zmieniłem cię nadaremnie. Od początku miałem plan.
Im więcej mówił tym mniej rozumiałem.
-Był powód, dla którego musiałeś stać się tym czym teraz jesteś. Szukałem towarzysza. –kontynuował w ogóle na mnie nie patrząc
-Towarzysza do czego? –wstałem- Sehun o czym ty pierdolisz?
-Do skoku.
-Jakiego sko... -urwałem, gdyż wreszcie dotarł do mnie sens tego co powiedział- Nie. Sehun nie!
-Jonginie jestem już zmęczony. Przeżyłem tysiąc lat...
-To przeżyjesz kolejne tysiąc! -krzyczałem- Ze mną!
-Jonginie ja nie...
-Nie pozwolę!
Sehun podniósł się i przygwoździł mnie do drzewa.
-Jongin ja zabiłem ukochaną osobę! Musiałem, żyć te pierdolone tysiąc lat z tą świadomością! –puścił mnie i cofnął o kilka kroków- Pamiętam każdy szczegół... Kai to boli. Nawet nie wiesz jak bardzo. Chcę to skończyć. Proszę skocz ze mną. Pozwól mi się od tego uwolnić.
Krew się we mnie gotowała. Jak mógłbym ze sobą skończyć, gdy wreszcie moje życie zaczęło się układać? Z drugiej strony on cierpiał... Nie!
-Sehun ja cię kocham. Jak mógłbym pozwolić ci umrzeć?
-Jeśli mnie kochasz to ze mną skocz.
-Nie. Nie mogę. Sehun... -z oczu pociekły mi łzy- Jak możesz mi to robić? Pytam, jak?!
Przetarłem twarz ręką po czym uciekłem. Nie mogłem tak dłużej stać. Nie zniósłbym dłużej jego błagalnego spojrzenia.
Biegłem przed siebie, szlochając i krzycząc na całe gardło.
~Dlaczego Sehunie?~
Sehun
Siedziałem na jednym z leżących pni i myślałem nad tym co właśnie się stało. Jak mogłem być tak głupi? Dlaczego myślałem, że on zechce się ze mną zabić? Tylko dlatego, że mnie kocha? Zachowałem się jak pieprzony egoista. Myślałem tylko o sobie. Przeze mnie płakał...
-Cholera! –krzyknąłem rzucając najbliższym drzewem
CZYTASZ
Cztery Słowa
FanfictionKai trafia do nowej szkoły. Pewnego dnia zauważa dziwnego chłopaka kręcącego się w pobliżu uczelni. Jaką tajemnicę skrywa nastolatek i co wyniknie z ich znajomości?