My Alpha |Derek Hale|

LYTHARI

A wiec postanowiłam odpowiedź wam trochę o tym czym jest nasza główna bohaterka.
A wiec Lythari mają dwie formy. Wilkołak oraz demon. Wymieniona druga forma ujawnia się w sytuacjach gdy odczuwane jest cierpienie psychiczne nosiciela demona w sobie.
Przemiana w wilkołaka jest taka jak każdy z nas zna, można zmieniać sie zależnie od własnej woli (po nauce kontroli nad wilczą naturą oczywiście). Dokładniej tłumacząc, zamieniany się kiedy chcemy. Z demonem jest inaczej. W kontroli nie ma problemu. Tkwi on(problem) w pierwszej świadomej przemianie. O tym wspomne tylko jedno: Demony lubią śmierć.
Każdy wie jak wygląda wilkołak. Ale jak demon? W przypadku naszej historii wygląda następująco:
•Włosy zmieniają kolor na czarny,
•Żyły znacznie uwydatniają się i czarnieją,
•Ubrania strzępią się (po powrocie do ludzkiej postaci wracają do swojego poprzedniego wyglądu),
•Rosną po lśniące pazury w kolorze czarnym (dla ułatwienia wyobrażenia tego. To tak jakby pomalowane były lakierem),
•Skóra staje sie śnieżno biała,
•Tęczówki zyskują kolor szary lub niebieski.
(Uwaga o niebieskich oczach dowiecie się później 😉)
Lythari mają swojego alphe. U nich nazywa się Nartes . Beta = Metari a Omega= Semof.
Czasem zdarzają sie formy JesoLythari czyli 100%. Jest to połączenie dwóch form wspominanych wcześniej. Wtedy demon będzie miał kły oraz charakterystyczne zmiany w okolicach brwi.
Moc Lythari oraz ich zdolności zależą od charakteru. Czasem ich moc można łączyć z ludzką bronią. Np. wzbogadzać naboje w magię która władają demony.

*od razu mowie ze inspiracją do tworzenia tej hybrydy był... Mój mózg :))). Dziekuje za dużą aktywność kocham was❤
btw. czytalam sobie pierwszy rozdzial i pamiętam jak ubolewałam ze po tygodniu miałam tylko z 20 wyświetleń... Teraz ponad 300 w pierwszym rozdziale. TAK BARDZO WAM DZIEKUJE!*