bez dialogu

463 30 11
                                    

Pacifica POV

  Po 4 godzinach wyszłam z łazienki. Mimo że trochę tam siedziałam, nadal wyglądam źle. No, ale cóż. Znowu wyminęłam brata, który się zamyślił. Cały on. Powoli otworzyłam drzwi do wolności. Szłam sobie powoli po chodniku, mijając sklepy, kierując się do galerii handlowej. Nagle na kogoś wpadłam -deja vu, podniosłam wzrok i zobaczyłam dwie dziewczyny. Oczywiście przeprosiłam je, na co te się tylko zaśmiały. Tak zaczęła się nasza rozmowa. Okazało się, że mamy ze sobą dużo wspólnego, więc we trójkę poszłyśmy do galerii. Weszłyśmy tam do jakiegoś sklepu z ubraniami, przymierzyłyśmy trochę ubrań, z czego kilka kupiłyśmy. Po drodze weszłyśmy do kawiarenki, zjadłyśmy ciastka i wypiłyśmy kawę. Wieczorem pożegnałyśmy się, po czym wróciłyśmy do swoich domów. Kiedy weszłam do pokoju, padłam szczęśliwa na łóżko. Popatrzyłam na ścianę, zauważyłam kartkę z jakimś napisem.

„Cieszę się, że znalazłaś sobie przyjaciółki"  

                                                              

Reverse FallsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz