uczucie

94 12 0
                                    

Perspektywa Yen
- Widzię że Yen się zakochała?

Jak usłyszałam głos brata, to myślałam że mnie zabije. Miną bura zamieniła się u niego w szczery uśmiech.

- To ja nie przyszkadziam gołąbeczki, ale radzie wam robić to gdzie indziej.

Żuciłam w brata poduszką. A on szybkim krokiem poszedł do pokoju.

- Muszę mu przyznać rację. Może pójdziemy gdzieś?
- A gdzie?
- Zobaczysz.

Podniósł się i podał mi dłoń. Poszliśmy w tą część zamku gdzie nikt nie chodził. Draco zatrzymał się.

- O co chodzi?

I nagle blądyn zdejmuje bluzkę, czułam jak oblewa mnie rumieniec.

- Aż tak na Ciebie działam.
- Ale o co Ci chodzi?

Chłopak napioł swoje umięśnione ciało ( bez przesady ). Czułam jak moje nogi robią się miękkie. Draco to zauważył i podszedł do mnie.

- Możesz przestać.
- Czemu? Uroczo wyglądasz.

Po tych słowach pocałowałam go. Jak dotykałam jego torsu to czułam że się rozpuszczam ( nie dosłownie ). Pod czas namiętnego pocałunku przyparł mnie do ściany. Trwaliśmy tak do kolacji. Poszliś do Wielkiej Sali, Blayes czekał na nas.

- Chciałbym z Tobą porozmawiać Yen.
- Dobrze po kolacji
- Okej

Hogwart z Draco Malfoiem  ( Zawieszone )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz