Hermiona pov :
Po całym popołudniu spędzonym razem z Draco na molo przy jeziorze poszliśmy razem na kolacje. Od pewnego starszego puchona usłyszałam, że to właśnie wtedy pierwsze klasy dostaną oceny z egzaminów końcowych. Moje serce zabiło mocnej, ale Malfoy kazał mi się uspokoić twierdząc, że "Ten głupi borsuk chciał Cię tylko zdenerwować" i zdanie to powtarzał po każdym ostrzeżeniu od starszych uczniów. Miałam nadzieję, że to prawda, ale ziarno niepewności kwitło w moim sercu. W końcu po pokonaniu długich, szkolnych korytarzy dotarliśmy pod Wielką Salę. Usiedliśmy na swoich miejscach stołu Slytherinu. Wtedy podszedł do nas nasz opiekun, który wydawał się mieć neutralny humor, co zauważyli rozanieleni Gryfoni.
Może mają nadzieję zachowania chodź częściowej ilości zdobytych dzisiaj punktów?
Pomyślałam, ale uznałam, że ważniejsze jest teraz to co ma do przekazania profesor Snape. Uniosłam głowę i spojrzałam na nauczyciela, który szepnął do mnie.
Nie martw się, z twoimi ocenami jest wyśmienicie. Oczywiście tylko z twoimi Granger.
W jego głosie wyczułam ironię, która nie sprawiła jednak, że Draco bał się mniej. Chyba dotarło do niego, że tamten uczeń Huffelpufu miał rację i wcale nie musiał się o nim tak niegrzecznie wypowiadać i straszyć go swoim ojcem. Nagle usłyszałam głos profesora Dumbledora.
Drodzy uczniowie klas pierwszych! Dziś pisaliście swoje pierwsze egzaminy końcowe. Oceny z nich i te, które otrzymaliście z ocen cząstkowych zostaną dodane i podzielone przez dwa. Wynik będzie ostateczny i nie będzie możliwości poprawy. O swoich ocenach z poszczególnych przedmiotów możecie się dowiedzieć u opiekunów swoich domów. Starsi uczniowie listy z wynikami otrzymają w pierwszym tygodniu wakacji. Nie dotyczy to tylko tych roczników, które zdawały SUM'y i OWTM'y, ponieważ sprawdzenie ich prac zajmuje trochę więcej czasu. Czy wszystko jasne?
Na sali słuchać było ciche głosy potwierdzenia, ponieważ wszyscy martwili sie teraz o to co mogli napisać źle na teście.
To dobrze. A teraz chciałbym nagrodzić osobę, która mimo swojego młodego wieku wykazała ogromny postęp w nauce i pokazała nam dzisiaj, że potrafi tę wiedzę wykorzystać. Jest to uczennica Slytherinu, panna Hermiona Granger, która zdała wszystkie przedmioty na ocenę wybitną! Za to osiągnięcie jej dom otrzymuje 300 punktów i tym samym umacnia się na prowadzeniu w Pucharze Domów. Jutro uczta pożegnalna, proszę o tym nie zapomnieć i jeszcze cały jutrzejszy dzień zachowywać się przyzwoicie. Życzę Wam smacznego, drogie dzieci.
Po tych słowach cały stół zignorował potrawy, które kusiły swoim zapachem i rzucił się w moim kierunku, aby mi pogratulować. Pierwszy był oczywiście Malfoy, który mnie przytulił. Zaskoczyło mnie to, ale szybko go odepchnięto, by ugotować sobie drogę do mnie. Słuchałam gratulacji i podziękowań od osób, których w większości nie znałam, ale bardzo ucieszył ich fakt, że jakaś dziewczynka z ich domu zdobyła za jednym razem, aż 300 punktów, co bardzo zdenerwowało uczniów siedzących przy innym stole. Później jednak pozwolono mi zjeść i usłyszeć ciche
Nawet nieźle, Granger. Jestem pod wrażeniem.
W wykonaniu Malfoya, któremu sączyła się krew z wargi.
Co ci się..?
Masz psychofanów, Granger. To wszystko, a teraz jedz, bo ci wystygnie.
Po tych słowach się zaśmialiśmy i zaczęliśmy nakładanie kulinarnych dzieł sztuki z naszego stołu.
CZYTASZ
'I'm just a teenage dirtbag, baby' #Dramione
Fanfiction'I'm just a teenage dirtbag, baby'... Los krzyżuje losy uczniów Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Nauka, quiddich, przyjaźń, zdrady, rozstania i powroty są często powodami zmartwień młodych uczniów. Czy będzie tak w przypadku pary przyja...