Klonowanie zawsze przebiegało tak samo. Osoba, która chciała to zrobić kładła się na łóżku gdzie była skanowana jej budowa ciała, następnie pobierano jej odciski palców i krew (na materiał genetyczny). Ostatnim zabiegiem było skopiowanie wspomnień (na głowę przyklejało się elektrody, które je pobierały), następnie czekało się paręnaście minut i klon był gotowy.
Nie inaczej było z klonem Kai. Po dziesięciu minutach wyszedł gotowy z laboratorium.
- Moja droga – zaczęła Kaja – jesteś mi potrzebna. Będę chciała wejść do gry i najpewniej nie będę miała ochoty wracać. Proszę cię, zastąp mnie gdy mnie nie będzie.
- W porządku, ale mam jedno pytanie, po co ty mi to mówisz skoro myślimy w ten sam sposób.
- No tak sorki ale trochę ciężko mi rozmawiać z samym sobą.
- Spoko.
- To co zechcesz mnie zastąpić?
- Jasne wiem co robić.
- To dobrze, umówmy się tak, że jeżeli będę coś potrzebowała to dam ci sygnał na kompie.
- A jak wejdziemy do domu. – spytał klon
- To proste ty wejdziesz drzwiami a ja drzewem i przez okno (Kai pokuj był na poddaszu).
- Ok widzimy się w pokoju.
Na górze Kaja była pierwsza, dopiero po dłuższej chwili do pokoju wbiegł zdyszany klon.
- Mistrzu Shifu, to jest mój klon, dzięki któremu będę mogła być u was przez długi czas.
- Skoro tak to możemy już w końcu iść czy nie? – zapytał lekko już poirytowany Shifu
- Stań tu. Klonie wiesz co robić.
- Ma się rozumieć.
Po chwili klon nacisną guzik start i nastała ciemność. Niedługo potem Kaja obudziła się na placu przed pałacowymi schodami, usiadła i zobaczyła mistrza patrzącego na nią.
- No w końcu się obudziłaś. – powiedział zniecierpliwionym głosem
- Jesteśmy już w Chinach? - zapytała
- Nie zadawaj zbędnych pytań tylko chodź, mam dość już wrażeń na dziś.
Próbowała wstać, ale nogi odmówiły jej posłuszeństwa, nagle spostrzegła, że jej ręce zamieniły się w łapy, ciało pokryło futro i wyrósł jej ogon, w tedy zrozumiała, że wybór postaci miał ogromne znaczenie. Stała się lwicą.
CZYTASZ
Kung Fu Panda - Opowieść Z Przyszłości
Fiksi PenggemarDziewczyna imieniem Kaja kupuje grę "Świat równoległy" i wtedy zaczyna się zabawa...