UWAGA!
Zawiera spoilery z różnych publikacji
Spoilery pochodzą z:
# Harry Potter
# Jak wytresować smoka, część 1 i 2
# Strażnicy Marzeń
# Naruto/ Naruto Shipppuuden
# Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy + Olimpijscy Herosi
# X-Men Geneza Wolverine, X-Men
# Batman
Autorka posiada jedynie Night Blackheart oraz fabułę.
Vesyraeth "Vesy" Daredevil należy do Madnesss
Cała reszta należy do odpowiednich autorów.
Rozdział dedykowany Dawidowi z Niesulic
Plus dedykacja dla Pomiot_Szatana za odgadnięcie tajemniczej postaci XD
Wciąż można odgadywać tajemniecze postacie i stawiać teorie na temat fabuły. Autorzy najciekawszych dostaną dedykację na początku każdego nowego rozdziału rozdziału
################################
Był początek trzeciego tygodnia szkoły i Harry powoli przyzwyczajał się do braku Rona i Hermiony. Powoli poznawał też niektóre zwyczaje swoich nowych przyjaciół.
No na przykład Jack plus rośliny równało się totalna epoka lodowcowa w szklarni. A z kolei Percy nie mógł być więcej niż 2 metry nad ziemią, bo obrywał piorunem. Sprawdzali podczas naboru do drużyny Quidditcha (Nikt z ekipy nie chciał grać mimo doskonałych wyników, zaś Harry uznał, że odchodzi z drużyny, by poświęcić się nauce). James lubił warczeć gdy ktoś naruszał jego prywatność, zaś Naruto absolutnie kochał jeść ramen. Blondyn był totalnie uzależniony.
Tym razem chodziło o Night. Dziewczyna od poniedziałku była strasznie spięta. Robiła się okropnie drażliwa, rozdawała wzrok śmierci jak cukierki w Halloween. Co dziwne, robiła to tylko z uczniami niemieckiego i rosyjskiego pochodzenia, a i wtedy nie z wszystkimi. Harry nie mógł rozgryźć jej sposobu wybierania ofiar. Jak się przyjrzał bliżej, to Blackheart była wyraźnie wnerwiona cały wrzesień. Ale co Ludwig Beilschmidt czy Ivan Braginski mieli do września? W końcu spytał się Jack'a.
- Idź do Jamesa, on zna ją najdłużej.
Więc Potter wybył na poszukiwanie Howletta. Znalazł go na szczycie Wieży Astronomicznej. Wilczur wpatrywał się w horyzont. Było już późno, więc zaczęły się pojawiać pierwsze gwiazdy.
- Hej, James, wiesz może...
- O co kaman z Night?
Harry pokiwał głową
- Powiedz mi, co ci mówi data 17 września, 1939?
Chłopak pokręcił głową
- Nic..
- Dla Night ta data ma szczególne znaczenie. Słyszałeś kiedyś o kraju zwanym Polska?
Harry pogrzebał w swojej mózgownicy. Pamiętał, że coś o tym słyszał. Chyba... na historii w mugolskiej podstawówce. Tylko co to było...? Coś o Drugiej Wojnie Światowej...
- To nie jest przypadkiem kraj od którego zaczęła się II Wojna Światowa? W podstawówce na historii mówili, że dzięki nam odzyskał niepodległość a potem rozwijał się pod opieką Rosji.
Logan zawarczał groźnie. I znowu wbił pięści do kieszeni.
- Dobra, jak myślisz, ile mam lat?
CZYTASZ
Łotry vs Hogwart [REMONT]
FanfictionROBOTY DROGOWE ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY No więc z powodu pokręcenia z pomieszaniem fabuła Księcia Półkrwi nie mogła pójść tak jak powinna. Harry gdzieś wsiąkł (pewnie pojechał na wakacje do Japonii XD), Voldemorta diabeł ogonem nakrył, a Ministe...