UWAGA!
Zawiera spoilery z różnych publikacji
Spoilery pochodzą z:
# Harry Potter
# Jak wytresować smoka, część 1 i 2
# Strażnicy Marzeń
# Naruto/ Naruto Shipppuuden
# Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy + Olimpijscy Herosi
# X-Men Geneza Wolverine, X-Men
# Batman
# Yu-Gi-Oh!
# Auta 1-3
# Shingeki no Kyojin
# Legend of Zelda
OSTRZEŻENIE: przekleństwa, krew, przemoc, yaoi, motywy LGBTQ+, fandomów wiele, nagość, długi rozdział
##########################
Kiedy Harry w poniedziałek szedł zażyć relaksującej kąpieli w łazience prefektów, nie mógł nie zauważyć sporego tłumu uczniów sterczących pod tablicą ogłoszeń.
- O co chodzi? - zagadał do Jamesa, z racji, że Howlett był wyższy i widział ponad głowami studentów.
- Profesor Kenobi znowu znika, tym razem na jeden dzień. Mamy zastępstwo na Rasoznastwie. Tylko nikt nie wie z kim.
Możliwości, pytania i teorie spiskowe kotłowały się w jego głowie całą drogę do łazienki. Podał hasło, "sosnowa świeżość", zadowolony, że jeszcze się nie zmieniło i wślizgnął się do środka.
Powitały go znane, białe kafelki, ogromna wanna wpuszczona w podłogę, witraż z syreną w oknie i szafki z przyborami po lewej. Wziął jeden z ogromnych, białych, puchatych ręczników, zostawiając czyste ubrania w miejscu niedostępnym dla wody, i odwrócił się w stronę basenu by napuścić wody.
Nie musiał.
Basen był pełny ciepłej wody, z dodatkiem kilku rodzajów kolorowej piany czy mgiełki i kilku żywych lilii wodnych. Delikatny zapach lawendy i ogniska emitowało kilkanaście zapachowych świec. Oprócz tego w powietrzu dało się wyczuć nutkę wanilii. Harry przez chwilę zamarł, po czym uznał, że albo Hogwart dostosował się do jego życzeń, albo skrzaty domowe to przygotowały z wyprzedzeniem.
Zaczął się rozbierać, złożył ubrania w kostkę i postawił pod drzwiami, po czym na golasa zanurzył się w wodzie po podbródek, czując jak rozluźniają mu się mięśnie. Westchnął z zadowoleniem, zamykając oczy.
- Reaper.
W pierwszym odruchu dał nura pod wodę. Po chwili się wynurzył, zabierając przylepione do twarzy kosmyki swoich, aktualnie w ciul długich, prostych i srebrnych, włosów. Z grzywką rozdzieloną pośrodku czoła.
Spojrzał.
Zamrugał.
Zarejestrował co widzi.
- Night! - wykasłał trochę połkniętej wody - Kiedy tu weszłaś?!
- Dwie godziny temu.
- Zakryj się czymś!
- Przecież nie mam czego zakrywać.... Co z wami jest, ludzie? Zwierzęta też chodzą bez ubrań...
- Ludzie to nie zwierzęta! Chodzenie nago jest społecznie nieakceptowalne!
- Chodzenie bez narzędzia tortur zwanego gorsetem też było społecznie nieakceptowalne w czasach od XVII wieku aż do początku XX wieku. A wiesz, jak to deformowało i niszczyło ciało? Nie bądź miękka klucha.
CZYTASZ
Łotry vs Hogwart [REMONT]
FanficROBOTY DROGOWE ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY No więc z powodu pokręcenia z pomieszaniem fabuła Księcia Półkrwi nie mogła pójść tak jak powinna. Harry gdzieś wsiąkł (pewnie pojechał na wakacje do Japonii XD), Voldemorta diabeł ogonem nakrył, a Ministe...