Chappie 6 Szlaban z mentalnym kopem

821 61 272
                                    

UWAGA!

Zawiera spoilery z różnych publikacji

Spoilery pochodzą z:

# Harry Potter

# Jak wytresować smoka, część 1 i 2

# Strażnicy Marzeń

# Naruto/ Naruto Shipppuuden

# Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy + Olimpijscy Herosi

# X-Men Geneza Wolverine, X-Men

# Batman

Autorka posiada jedynie Night Blackheart oraz fabułę.

Vesyraeth "Vesy" Daredevil należy do Madnesss_138

Cała reszta należy do odpowiednich autorów.

########################################

Gdy klasa porozsiadała się na poduchach, profesor wstał i przemówił spokojnym, opanowanym głosem.

- Witam wszystkich. Nazywam się Obi Wan Kenobi, i jak większość z was już zapewne zauważyła, nie jestem z tych stron. Mam zamiar opowiedzieć wam o różnorodności stworzeń wokół nas i Kręgu Życia w którym żyjemy. Na początek zrobimy małe głosowanie. Niech każdy z was napisze na kartce nazwę rasy, o której chcecie się najpierw uczyć.

Pokój wypełnił szelest pergaminu i drapanie piór. Po dziesięciu minutach profesor zebrał kartki i podliczył głosy.

- Wygląda na to, że większość z was chce się uczyć o wampirach. Zgaduję, że jest to spowodowane wyglądem waszej koleżanki...-

Po sali rozniosło się ciche "Rasiści" od Night

- ...a częściowo powieściami. No to zaczynamy.

Profesor wyczarował iluzję stereotypowego wampira. Blada skóra, czarne włosy zaczesane do tyłu, czerwone oczy, długie kły i oczywiście płaszcz z wysokim kołnierzem.

- Tak sobie wyobrażacie wampira, prawda? Według waszych stereotypów wampiry można odstraszyć czosnkiem, wodą święconą i krzyżami. Nie mają cienia ani odbicia, promienie słońca je spalają, ofiary zabijają przez bolesne wyssanie krwi. Tak?

Prawie cała klasa pokiwała głowami. Blackheart siedziała naburmuszona, a Vesy próbowała ją pocieszyć. Jakiś Gryfon zasnął na ławce. Wysoki blond Ślizgon tylko uniósł brew. Nikt nie zwracał uwagi na fruwającego, duchopodobnego blondyna z odstającym kosmykiem włosów, ściskającego polarnego miśka

- To wszystko to jedna, wielka... BZDURA.

- COOO!??

- Wampiry wyglądają jak zwykli ludzie. Czerwone oczy mają tylko gdy są głodni. Owszem, potrzebują krwi, ale tylko raz na miesiąc i nie zabijają by jeść. Większość zadowala się krwią zwierzęcą lub kupuje krew z mugolskich banków krwi. Tak naprawdę to ani czosnek, ani krzyże, ani nawet woda święcona na nie nie działa. Co do słońca, ich skóra nie produkuje melaniny, barwnika chroniącego przed słońcem, dlatego łatwo dostają oparzeń słonecznych. Wbrew powszechnym opiniom mają cień, choć co do odbicia, to rzeczywiście wampir się w lustrze nie zobaczy. Hmmm...

Profesor stworzył iluzję brązowowłosego i zielonookiego chłopca w ich wieku, ubranego w mundurek Hogwartu.

- To wizerunek przypadkowej osoby w waszym wieku. Teraz wprowadzę zmiany typowe dla wampirów.

Po paru machnięciach różdżką chłopiec zyskał bledszą skórę, pionowe źrenice, długie kły widoczne w półotwartych ustach oraz nieco dzikszy wygląd.

Łotry vs Hogwart [REMONT]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz