Paring: Otayuri.
Od pewnego wydarzenia, w głowie Jurijego działy się bardzo dziwne rzeczy. I w sumie nie tylko w głowie, ale i w jego zachowaniu coś się zmieniło.
Zaczęło się od myślenia o Otabeku. Po prostu jakieś zaciekawienie, a przynajmniej tak odbierał to Jurij. Niestety, po kolejnych spotkaniach przerodziło się to we wręcz nałogowe przeciążanie umysłu myślami o brunecie. Rano (od razu po przebudzeniu) zastanawiał się, czy tamten już wstał, czy może zjadł już śniadanie, a jeśli tak, to czym się pożywił. Potem zazwyczaj widzieli się na treningu, więc myśli zastępował realny Otabek. Następnie podczas obiadu zgadywał, gdzie tym razem zjadł ciemnooki. Oczywiście, jeśli nie spędzali tego czasu razem, co coraz częściej się zdarzało.
Na sam koniec, kiedy dzień chylił się ku wieczorowi, a wszystkie treningi skończyły się już, blondyn rozważał, dlaczego właściwie myśli o brunecie. Przeszkadzało mu to w zaśnięciu, przez co często siedział do późna.I w sumie nie było to takie złe, do póki jego zachowanie nie zaczęło się diametralnie zmieniać. Wstawał wcześniej, ćwiczył najdłużej, jak mógł, jadł regularnie posiłki. Ale to nie wszystko. Właściwie, to tylko ta lepsza część jego nowych nawyków. Pozostawało jeszcze ciągłe obserwowanie Otabeka, niemiłe wiadomości do jego fanek, wyszukiwanie dziwnych rzeczy w internecie i ciągłe sprawdzanie, czy oby na pewno wygląda dobrze. Z tego Jurij był bardzo, ale to bardzo, niezadowolony i wieczorami karcił sam siebie i próbował udusić poduszką. Dlaczego to robił? Kiedy o tym myślał rumienił się niemiłosiernie, co tylko pogarszało sprawę. A na dodatek wiedział, że brunet coś zauważył. Przerażało go to, ale nie widział, żeby ciemnooki był na niego zły. A wręcz przeciwnie: rozmawiał z blondynem jakoś tak częściej.
I jakby tego wszystkiego było mało, niedawno Otabek przyznał się, że jest biseksualny. Jurijowi niemal się przegrzał, kiedy to usłyszał.
CZYTASZ
Please, skate on ice with me || Kalendarz Adwentowy
FanficUWAGA: Według powszechnej opinii, książka może bardzo podnieść poziom cukru w twoim organizmie, a zaraz potem sprawić, że zaczniesz płakać. Tak tylko ostrzegam, bo już tylu ludzi ucierpiało. :'< Książka w całości dedykowana @Gabussiaczekk. 25...