#9 - Zupełnie się tego nie spodziewałam...

621 35 19
                                    

Kiedy wyszłam po drodze na salę spotkałam...

Kai'a. Dlaczego on tu czeka? Nie rozumiem go...

-Co ty tu robisz, Kai?

-Chciałem zobaczyć, czy wszystko z tobą dobrze. Wybiegłaś bardzo gwałtownie - rzekł.

-Ah... Obrzydził mnie ten film - na samą myśl zrobiło mi się niedobrze. Kai to zauważył.

-Wszystko okej?

-T-tak. Tylko na samo wspomnienie...no...wiesz - mówiąc to oparłam się o ścianę.

-Napewno? - zaniepokoił się

-Jasne - uśmiechnęłam się słabo i spuściłam głowę. Katem oka zauważyłam, że chłopak do mnie podszedł. Złapał mój podbrudek i podniósł go tak, abym spojrzała mu w oczy.

-Hej, co jest? - spytał zmartwiony.

-Nic - nie wiem dlaczego, ale lekko się zarumieniłam.

-Eh... Słuchaj, chciałem powiedzieć Ci to już od dawna, ale nie potrafiłem... Bałem się Twojej reakcji. Kati... - spojrzał mi głęboko w oczy. - Ja... zakochałem się w Tobie.
Mówiąc to, przybliżył swoją twarz do mojej i dłońmi chwycił za moje policzki. Czułam jego niespokojny oddach.
Po chwili jego usta spotkały się z moimi... Nie wiedziałam co mam zrobić. Byłam zszokowana. Nie spodziewałam się tego, jednak odwzajemniłam pocałunek. Po kilku sekundach "oderwał" się ode mnie i spuścił głowę. Otworzyłam usta, ale nie mogłam nic powiedzieć. Wmurowało mnie w podłogę. Jedyne co zdołałam z siebie wydusić to:

-K-kai...

Podniósł głowę. Na jego twarzy były spore rumieńce. Spojrzałam mu w oczy. Było w nich widać jednocześnie smutek, zadowolenie i nadzieję.

-N-nie nie wiem co powiedzieć - wydukałam.

Kai nadal milczał. Teraz zauważyłam, że rumieńce pokryły całą jego twarz i mistrz ognia wyglądał jak dorodny pomidor. Zapewne sama nie wyglądałam lepiej, bo czyłam jak moje policzki mocno pieką.
Po chwili, niezręcznej, ciszy usłyszałam cichutki chichot za plecami. Gwałtownie się odwróciłam. Zobaczyłam wychylającego się zza rogu mistrza błyskawic. Otworzyłam usta i wstrzymałam oddech. Poczułam jak zalewa mnie fala złości. Myślałam, że zaraz eksploduję. Zaczęłam ruszać w tamtą stronę. Wyszłam zza rogu. Cole i Jay chichotali. Przyłożyłam im z liścia najmocniej jak potrafiłam. Natomiast Lloyd i Zane bili się dłońmi w twarz. Wyczytałam po ich minach, że nie chcieli tu być. Nie było z nimi Nyi.
Jay nadal trochę chichotał, więc jeszcze raz mu przyłożyłam. Byłam wkurzona. Chwilę potem przyszedł Kai. Na jego widok Jay i Cole parsknęli śmiechem. Popatrzyłam na Kai'a. Jego twarz zalał rumieniec. Byłam tak zła, że jakimś cudem użyłam mocy żywiołu. Walnęłam Jay'a i Cole'a błyskawicą. Na Jay'u nie zrobiło to żadnego wrażenia. (nie dziwne, co nie?)
Na Cole'u jednak trochę tak. Zachwiał się i przewrócił, jednak nie stracił przytomności. Dobrze mu tak. Spiorunowałam ich wzrokiem i powiedziałam:

-Muszę już iść! - powiedziawszy to, zaczęłam "uciekać" od ninja.
Pobiegłam jeszcze do sali kinowej, by zabrać torebkę. Nya chciała wiedzieć co się stało, lecz nic jej nie powiedziałam. Wbiegłam z budynku i udałam się w nieokreślonym kierunku.
Było już ciemno. Ludzie, których mijałam patrzyli na mnie dziwnie. Biegłam przez około 20 minut, bez przerwy. W końcu padłam przy ścianie jakiegoś budynku. Oparłam się o ścianę po czym zaczęłam się po niej zsuwać. Usiadłam i skuliłam się. Zaczęłam płakać. Nie wierzyłam w to co zrobił Kai... I jeszcze Jay i Cole. Gdyby nie oni, nie wiem co bym zrobiła. Powiedziałabym coś miłego Kai'owi, ale oni musieli wszystko zepsuć. Nie wiem ile czasu płakałam. Napewno dłużej niż 15 minut.
Gdy tak siedziałam poczułam mocne uderzenie w głowę. Ból był nie do zniesienia. Zdołałam ją tylko podnieść. Zobaczyłam ciemną postać. Po tym przewróciłam się na bok...

Krótki rozdział, nie wierzę!!!
JustinaPurpleGirl udało mi się xD
Mam nadzieję, że tego się nie spodziewaliście :)
A jeśli tak to niestety bu :(
Jak myślicie co się zdarzy?
Sama nie wiem xD
Następny będzie po świętach bo robię specjal. ;)
Pozdrawiam ^^

P.S Ten rozdział powstał dzięki pomocy JustinaPurpleGirl. Scenę miłosną przeredagowała tak, że szczęka mi opadła xD
Dziękuję Ci ;)

Życie wśród Ninja: Lego Ninjago///ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz