Pomimo przeciwności losu i kłód jakie podkłada jej pod nogi los, dziewczyna w końcu zaznaje szczęścia. Tylko przez co musiała przejść by na to szczęście zasłużyć? To już inna historia, która znajduje się w tej książce. Przeczytajcie, a dowiecie się...
W czasie lotu Zayn zadzwonił do Matta żeby przyjechał na lotnisko swoim autem i nas odebrał. Jako że gang jest w NY mamy tutaj wszystkie rzeczy w Anglii mieliśmy jedynie trochę broni i jednego ścigacza.
Po paru godzinach udręki obok tego idioty (czytaj Zayn) byliśmy na miejscu. Tak jak Zayn prosił przed lotniskiem czekał Matt. Obok naszego samochodu zebrało się kilku idiotów, którzy go podziwiali nie wiedząc, że w środku siedzi Matt ponieważ mamy w razie czego tak przyciemniane szyby że nikogo nie widać. Gdy podeszliśmy do auta od razu wszyscy odwrócili się w moja stronę i zaczęli gwizdać. Stał tam mój brat i też na mnie gwiżdże więc mnie nie poznał. Podeszłam do niego strzeliłam z plaskacza w ryj i powiedziałam:
-Co ty już tyle panienek miałeś, że nawet rodzinnej siostry nie poznasz? Chociaż nie czekaj, żadna nie jest na tyle głupia żeby wleźć Ci do łóżka.
-Olivia?! Jak ty się zmieniłaś nie poznałem Cię.
-Pff, właśnie widzę, a teraz byłbyś na tyle dobry żeby dać mi wejść do samochodu i dać swój adres?
-Już spokojnie. Jedź na Manhattan Avenue jak zobaczysz taką ogromną willę to wiedz że to tam.
-Okej. Matt wiesz gdzie jechać. O braciszku tak w ogóle to zabrałam ze sobą Zayn'a i będzie z nami mieszkał,a jak nie masz już wolnych pokoi to może nawet mieszkać ze mną w pokoju.
-Nie spokojnie mam dużo miejsca, pomieścimy się.
-Okej do zobaczenia. Matt ruszaj.
Po piętnastu minutach drogi znaleźliśmy się przed ogromną willą.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Niemożliwe żeby tu mieszkał mój brat.
-A może po prostu pomyliłem adresy?
-Chciałabym, ale tam stoi samochód mojego brata.
-Pomóc wam wnieść walizki?-zapytał Matt.
-Nie, nie trzeba damy radę.
Mój brat skrywa jakąś tajemnicę, bo nigdy nie udałoby mu się zarobić na taką willę. Muszę dowiedzieć się o co z tym wszystkim chodzi, tylko mam nadzieję, że nie są w jakimś gangu.
~~~~~~ Skończyłam drugi rozdział. Nie wiem kiedy będzie następny ale mam nadzieję, że nie długo.
