Doszłam do garażu gangu, z którego wyprowadziłam mój motor. Cały czas płaczę jak nigdy dotąd i nawet myślę przestać. Wsiadłam na motor i pojechałam. Jechałam tak, aż w końcu dojechałam do małego miasteczka. Postanowiłam się zatrzymać na kawę i może jakieś ciastko, bo co jak co, ale jest już 20, a ja od rana nic nie jadłam.
Wysiadłam przy jakiejś knajpce, po czym weszłam do środka. Podeszłam do kasy, zamówiłam Latte i kawałek szarlotki. Korzystając z okazji zapytałam jeszcze gdzie tak dokładnie się znajduję i dowiedziałam się, że jestem daleko za miastem. Postanowiłam wyjechać, aby trochę odpocząć od tego wszystkiego.
Siadając przy stoliku, rezerwowałam najbliższy bilet do Sydney. Raz już tam byłam razem z Zaynem. Mamy tam również jedną siedzibę dlatego będę miała gdzie się zatrzymać. Po kilku minutach dostałam zamówienie i o dziwo jakiegoś SMS-a od nieznanego numeru.
Od: Nieznany
Ashton!!! Ty pizdo mała!!! Wracaj do domu bo muszę ci nakurwić!!!
Zmarszczyłam brwi czytając treść wiadomości i zastanawiałam się czy odpisać czy nie, ale mój problem rozwiązał się sam bo chwilę później dostałam drugiego SMS-a.
Od: Nieznany
I co?! Teraz pizdo nie będziesz odpisywał?! A gdzie się podziała ta odwaga, którą mi pokazałeś godzinę temu?!
Postanowiłam odpisać.
Do: Nieznany
Z tego co wiem to nie mam na imię Ashton i chyba niczym ci się nie naraziłam.
Nie musiałam długo czekać na odpowiedź.
Od: Nieznany
O kurwa! Bardzo, ale to bardzo cię przepraszam! Nie wiem dlaczego tak mi się pomieszały numery! A tym bardziej nie wiem jakim cudem możesz mieć tak porąbany numer.
Do: Nieznany
Tsa, kwestia przyzwyczajenia. Powiesz mi może czy ci się naraził ten biedny Ashton?
Od:Nieznany
Hola, hola. Żaden biedny. Jedynym poszkodowanym jestem tu ja. ;)
Na tę wiadomość mimowolnie się zaśmiałam
Do: Nieznany
Oraz ja. Mam pytanie. Jak mam cię zapisać w telefonie?
Od: Nieznany
Możesz tak : Najprzystojniejszy, najseksowniejszy, najwspanialszy, najukochańszy chłopak pod słońcem i na całym świecie.
Do: Nieznany
Tja i co jeszcze? Może "najskromniejszy"? A tak na poważnie? Bo jak nie odpowiesz normalnie to albo cię zablokuję albo zapiszę jako "cymbał" czy jakoś jeszcze inaczej.
Od: Nieznany
No dobra już dobra. Ja księżniczko nazywam się Luke a ty?
Kiedy dowiedziałam się jak ma na imię od razu tak zapisałam go w kontaktach.
Do: Luke
Po pierwsze nie mów/pisz do mnie "księżniczko". Po drugie mam na imię Olivia.
Chwilę jeszcze rozmawialiśmy, a ja cały czas szczerzyłam się jak głupia do telefonu.
Dowiedziałam się, że jest on ode mnie o rok starszy, ma urodziny 16 lipca, kocha pingwiny,jest blondynem o niebieskich oczach, ma kolczyk w wardze, ma około 1,93 wzrostu...a zresztą długo by opowiadać bo w końcu pisałam z nim, aż dwie godziny. Muszę gdzieś przenocować bo samolot mam jutro o 9 a jest dopiero 22.
~~~~~~~~~~
Jolus pyśki. Czy ktoś się domyśla kto jest Lukiem namber two?? Nie? To się dowiecie czytając dalej.
PS martynadevries01 musiałam ich dodać ;)
Ugh no dobra, naszym Lukiem namber two jest Luke Hemmings i muszę wam zaspoilerować, że pojawi się cały zespół 5 Second of Summer.
CZYTASZ
Fucking feelings
ActionPomimo przeciwności losu i kłód jakie podkłada jej pod nogi los, dziewczyna w końcu zaznaje szczęścia. Tylko przez co musiała przejść by na to szczęście zasłużyć? To już inna historia, która znajduje się w tej książce. Przeczytajcie, a dowiecie się...