"Polska się kiedyś o nas upomni"

134 25 18
                                    

Dawno nie było tu recenzji opowoadania historycznego, prawda? Uważam, że to straszne i jak najszybciej musimy to nadrobić. Z tego powodu Lemur postanowił odłożyć na bok obowiązki i powrócić do pewnego świetnego opowiadania autorstwa kl4rcik – "Polska się kiedyś o nas upomni". Jest to fanfiction do serialu "Czas Honoru", którego chyba przedstawiać nie muszę.

W każdym razie opowiadanie Klary opowiada  o czwórce przyjaciół, którzy wracają z Anglii do Polski w czasie II wojny światowej. Pewnie kojarzycie Janka, Michala, Bronka, Władka oraz ich rodziny, przyjaciół... To właśnie o nich możecie przeczytać. Uważam, że charaktery oddane są idealnie – długo szukałam jakiegoś dobrego fanfika do tego "Czasu Honoru", bo kocham ten serial i w "Polska się kiedyś o nas upomni" znalazlam wszystko co cudowne! Wielki plus za nie zepsucie bohaterów, co niestety w fanfikach jest dość powszechne. Oraz drugi plus za brak błędów historycznych, choć możliwe, że jakieś się zdarzyły, ja się naprawdę nie znam na tyle, mogłam coś przeoczyć.

W opowieści opisane są wydarzenia z pierwszego sezonu serialu, lecz i tak czyta się to z wielkim przejęciem, nawet gdy zna się historię czterech przyjaciół.

Autorka pisze naprawdę dobrze. Zauważyłam tylko drobne braki przecinków, żadnych poważniejszych błędów. Styl także ma świetny, choć w opowiadaniu przeważają dialogi, często nawet wyjęte żywcem z serialu (co według mnie nie jest wadą; te rozmowy bohaterów są świetne i doskonale oddają ich sytuację). Opisy jednak również są i to naprawdę dobre.

Jeszcze nie doczytałam tego opowiadania do końca, aczkolwiek mam taki zamiar. Polecam wszystkim, nawet tym, którzy nigdy nie oglądali "Czasu Honoru".

Dzisiaj bez wysypu cytatów, bo opowieść zaczęłam czytać już dawno i nie zapisałam ich sobie, aczkolwiek chociaż jeden muszę wstawić.

Dzisiaj bez wysypu cytatów, bo opowieść zaczęłam czytać już dawno i nie zapisałam ich sobie, aczkolwiek chociaż jeden muszę wstawić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Michał Konarski mój mistrz! (Choć osobiście - wolę Janka)

Co za heca, nawet król Polski polecaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz