Myślałam, że wyrwę się z tego dołu,
Że uciekne z łez padołu.Jednak cały czas spotykam kogoś,
Kto spycha mnie w dół na nowo.Czy jest sens wołać o pomoc?
Nie wiem i nie chce wiedzieć.Ciągle krzyczą, biją, wyzywają,
Myślą, że rację mają.A... ja powoli mam dość!
To nie żarty.Nie mam pojęcia kto tu rozdaje karty.
Żyje cicho cicho krwawię, odejdz hukiem.
Umre z uśmiechem na dnie mego życia szklanki.
Dzięki wszystkim za to kurewskie wsparcie.
*****
Krótki, ale prawdzimy. Usłyszałam dziś, że jestem głupia i do niczego się nie nadaję, i że nie można się po mnie niczego dobrego spodziewać. Dzięki tato. Serio. Kolejny raz udowodniłeś mi, że powinnam się powiesić.