text messages II G-Dragon

nine

Chaelin: Pamiętasz jak mówiłeś,
że chcesz się czegoś o mnie dowiedzieć?

Chaelin: Tak strasznie mi się nudzi, więc stwierdziłam, że wszystko ci napiszę tutaj i może przy okazji sama się dowiem czegoś o sobie :')

Chaelin: Więc jak już wiesz, mieszkam w Mapo-gu, jestem rok młodsza od ciebie, studiuję architekturę,
mam siostrę. Jestem chora na cukrzycę,
nie cierpię pomidorów, a na orzechy jestem uczulona, więc gdybym była bardzo nieznośna już wiesz jak mnie unieszkodliwić :') Nigdy nie byłam na łyżwach, ale za to jestem świetna w pływaniu. Pamiętasz (na 100% nie pamiętasz) może jak 8 lat temu,
w gazetach było głośno o koreańskiej nastolatce która wygrała międzynarodowe zawody pływackie? Tak, ta mała zdolniacha to ja.
Od dzieciństwa przyjaźnię się tylko
z Jennie, mimo tego że mam masę znajomych. Moim największym marzeniem jest zaprojektowanie kolekcji sukienek dla jakieś strasznie znanej marki. Uwielbiam tą małą kawiarenkę przy ulicy obok. Tylko tam piję karmelowe cappuccino. I teraz możesz się ze mnie śmiać ile wlezie, ale najbardziej na świecie boję się krów. Tak Ji, boję się krów. Już słyszę jak się ze mnie śmiejesz. Moja prababcia mieszkała na wsi. Gdy byłam mała, pojechaliśmy ją odwiedzić razem
z rodzicami. Ja zafascynowana krową oczywiście musiałam do niej szybko podbiec i gdy już chciałam ją pogłaskać ona zaczęła mnie gonić. GONIĆ rozumiesz? Pomógł mi chłopiec w moim wieku, Jongdae. Teraz chodzi ze mną na uniwersytet i do teraz mi wypomina tą sytuację. Tak metaforycznie to ta krowa symbolizuje moje problemy i życie, a ja mimo tego że jestem już dorosła, dalej jestem tą małą dziewczynką, która płacze i od wszystkiego ucieka, wiesz? Chyba na dzisiaj wystarczy, jesteś na imprezie, więc nie chcę ci przeszkadzać.

JiYong: Tak Chaelin, jestem na imprezie i nie mam teraz dla ciebie czasu.

Auć, troszkę zabolało