#18

254 15 8
                                    

Federico?  Skąd on się tu wziął ?

-Cześć Fede - powiedziałam i przytuliłam go mocno

-Cześć - powiedział. W jego głosie było czuć złość. Odsunął mnie od siebie.

-Co się stało ?

-Co się stało ? Ty jeszcze pytasz ? - teraz przypomniałam sobie o tym głupim pocałunku z Felipe - całowałaś się właśnie z jakiś gościem. Halo, Ludmiła. Nie zapomniałaś, że masz chłopaka ? A, zapomniałbym, już go nie masz - wykrzyczał- Chciałem zrobić Ci niespodziankę. Przyjechałem do Ciebie, ale Ciebie nie było i wychodząc z tej głupiej klatki schodowej musiałem się natknąć na Was ? - krzyknął

-Ale Fede, proszę wysłuchaj mnie. Wszystko Ci wytłumaczę - łzy leciały mi po policzkach

-Nie masz co tłumaczyć. Chyba widziałem wystarczająco. Znami koniec Ludmiła - wsiadł do auta i pojechał. Usiadłam na schodach. Skuliłam się i zaczęłam płakać. Nienawidzę świata - krzyczałam w myślach - Nienawidzę.
Po 10 minutach postanowiłam wrócić do domu. Zaczęłam wszystko analizować. Czemu Felipe przepraszał mnie przed pocałunkiem ? Muszę to wyjaśnić z producentem.

~#~

Kolejny dzień. Czy to wszystko zdarzyło się na prawdę ? Czy pocałunek z Felipe był prawdziwy ? Czy Federico to widział ? Czy Fede odszedł ode mnie ? TAK ! Ciągle się siebie pytałam, bo może wszystko było snem ? Niestety nie.
Gdy woda się gotowała, w między czasie przebrałam się w ciemne dżinsy i błękitną koszulkę na krótki rękaw. Związałam włosy w kucyk i poszłam zobaczyć czy nie ma czegoś w skrzynce. Gdy wróciłam do mieszkania zostawiłam różne gadżety i ulotki ze skrzynki na stole i zrobiłam sobie kawę. Usiadłam koło okna. Pijąc kawę przeglądałam różne katalogi, gdy natknęłam się na coś dziwnego. Na okładce widniało zdjęcie moje i Felipe z wczoraj, gdy on mnie pocałował. Nagłówek był taki :"Czy Felipe wreszcie znalazł miłość swojego życia ?", a koło zdjęcia była podana strona. Otworzyłam gazetę na podanej stronie, a na dwóch stronach artykuł o nas. Co ?! To chyba jakieś żarty. Były tam zdjęcia z naszej sesji. To nie tak miało być !
Po wypiciu kawy spakowałam wszystkie swoje rzeczy do walizek. Zostawiłam je w mieszkaniu i pojechałam taksówką do studia. Wszystko zaczęło mi się układach w głowie. Robili coś bez mojej zgody. Nie miałam zamiaru podpisywać żadnej umowy. Na pewno nie z nimi. Weszłam do biura i wytłumaczyłam, że nie chce mieć z nimi nic wspólnego, po tym co mi zrobili. Po długiej rozmowie pozwolili mi odejść i anulować wszystkie wiadomości o związku z Felipe. Wychodząc ze Studia zaczepił mnie Felipe.
-Ej Ludmiła - zawołał

-Co chcesz ?

-Chciałem przeprosić. Nie chciałem tego, ale musiałem to zrobić. Nie wiedziałem,że masz chłopaka i tym bardziej nie chciałem Cię całować przy nim. Uwierz mi. Na prawdę nie chciałem. Jestem w porządku i mam nadzieję, że będziemy się przyjaźnić.

-Ok, rozumiem. Możemy się przyjaźnić- uśmiechęłam się do niego i przytuliłam. Postanowiłam mu wybaczyć, bo przecież nie wiedział, że jestem z Fede. Mam nadzieję, że będziemy mieli że sobą kontakt, gdy wyjadą.

Przed pójściem do studia zadzwoniłam do Germana. Poprosiłam go, aby po mnie przyjechał, ale nie mówiąc o tym innym.
Czekałam z walizkami przed domem. Gdy przyjechał German rzuciłam sie mu na szyję. Tak się cieszę, ze go widzę. Tak bardzo tęskniłam.

-Jedziemy ? - spytał. Siedzieliśmy już w samochodzie.

-Jedziemy - uśmiechnęłam się do niego i ruszyliśmy. Nareszcie wracam do domu, tam gdzie moje miejsce.

Zapomniałam wstawić tego na początku tygodnia, ale jest dziś 😆
Nie wiem czy rozdział pojawi się za tydzień albo za dwa tygodnie ;/ wyjeżdżam.
Miłego weekendu ❤

Fedemila - Dlaczego Byłeś inny ? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz