Wyprowadzka

2.3K 73 11
                                    

 
Zanim zaczniesz czytać to opowiadanie pisałam dosyć dawno i ma masę błędów jeśli masz zamiar wypominać mi te błędy to najlepiej tego nie czytaj.


Jednorożce, żelki i rzeka z kakao najlepsze rzeczy jakie powinny istnieć na tym świecie, o jednorożec taki mięciutki i puchaty, wio mój kochany przyjacielu jedźmy do krainy mlekiem i miodem płynnącej.

-Samanta obudź się - zawołało ktoś lub coś.

Rozejrzałam się uważnie i spojrzałam w górę a tam słońce z ustami i oczami coś do mnie mówiło.

-Czekaj nie widzisz że jade - zawołałam

-Samanta wstawaj zaraz wyjeżdżamy!!-krzyknęło słońce

Nie zwracając na niego uwagi jechałam dalej w samych majtkach i za długiej bluzce mojego przyjaciela. Aż nagle przedemną jak z podziemi wyrosła czarna dziura która zaczęła wszystko wciągać.

-Nie nie nie odbierzecie mi moich ciastek za żadne skarby - krzyczałam a po chwili zostałam wciągnięta w otchłań.

Powoli otworzyłam jedno oko a następnie drugie  nademną pochylała się postać miała ona brązowe włosy, niebieskie oczy i uśmiech który nie schodził mu z twarzy.

-O moja księżniczka w końcu się obudziła-zawołał mój ojczulek

-Też cie kocham tato, co robisz tak wcześnie w moim pokoju przerwałeś mi sen - powiedziałam i przetarłam oczy

-Wstawaj za godzinę wyjeżdżamy - odparł i zaczął wychodzić z pokoju

-Za godzinę o nie nie zdążę - krzyczałam jak opętana biegając po pokoju

-Uspokuj się i zasłoń firanki bo chyba masz podglądaczy po drugiej stronie - i wyszedł

Podeszłam do okna i zobaczyłam tam dwuch idiotów patrzących w moje okno zrobiłam groźną minę a następnie pomachałam im co oni odwzajemnili zakryłam firanki i podeszłam do czarnej dużej szafy chwile tak postałam a następnie wyjęłam krótkie spodenki i biały crop-top, uczesałam włosy i wzięłam się za pakowanie walizek.

Gdy wszystko było gotowe razem z rzeczami zeszłam na dół zjadłam śniadanie przygotowane przez tatę a następnie razem z nim wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy na koniec świata i jeszcze dalej ale mówiąc na serio niewiem gdzie jedziemy tata mówi że to niespodzianka więc w połowie drogi nie chciało mi się  wypytywać o nowy dom więc usnęłam i tak minęła pięcio godzinna podróż.

Hejo to moja nowa książka mam nadzieje że się spodoba tak więc życze miłego czytania.

Hello my friend//Stiles Stilinski Wolno PisanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz