prolog ☾ dawno, dawno temu...

3K 373 27
                                    

Dawno, dawno temu...

Trzy słowa. Trzy, proste słowa. Oddzielnie mogą znaczyć wiele, ale razem tworzą początek.

Początek czego?

Cóż, zwykle jakiejś opowieści.

Kochamy opowieści. Każdy je kocha; zaczyna się, kiedy mama opowiada bajki o księżniczkach uwięzionych w wieży przez złą postać, które czekają na swojego księcia w lśniącej zbroi i na białym rumaku. Za siedmioma górami, za siedmioma lasami ― bo to zawsze musi być daleko. Główną bohaterką jest piękna, mądra i zaradna księżniczka, w której książę zakochuje się od pierwszego wejrzenia i ratuje ją z opresji przed tym czarnym charakterem ― zwykle smokiem lub wiedźmą, której nikt nie lubi.

Bajki nie zawsze są tym, czym się wydają. Żadnej książki nie powinno oceniać się po okładce. Czasami zła wiedźma może okazać się tą, która jednak ma serce i odczuwa skruchę w odpowiednim momencie, a smok... smok nie zawsze jest tym, co sieje spustoszenie. Czasami smok jest dobrą postacią. Czasami chroni księżniczkę przed złem czyhającym poza zamkiem.

Czasami dobro miesza się ze złem. Często nie jesteśmy w stanie odróżnić jednego od drugiego.

Dzieci kochają bajki. Ale nie zawsze są w stanie pojąć ich znaczenie. Te historie stwarzają złudne nadzieje w sercach nieletnich, bo życie ― jak już pewnie powszechnie wiadomo― nie jest żadną bajką. Być może przez krótki moment, los nas rozpieszcza. Przez moment. Ten moment trwa tyle, co mignięcie na niebie, które zostawia po sobie spadająca gwiazda.

Opowiemy teraz bajkę. Pamiętaj jednak, drogi czytelniku, o tym, czego dowiedziałeś się przed chwilą.

To jest historia o tym, jak walczy się z potworami. A przynajmniej o tym, jak próbuje się z nimi walczyć. To jest historia o tym, z jakim uporem można walczyć o ludzi, których się kocha. A przynajmniej o tym, jak próbuje się o nich walczyć.

Zaczynamy?

Dawno, dawno temu...

SILVER EYES ― TEEN WOLFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz