Skóliłam się w końcie i próbowałam się uspokoić . Jego słowa ciągle chodziły mi po głowie . Dlaczego chłopacy zawsze muszą patrzeć na wygląd? Dlaczego nie cenią za charakter. Dlaczego w książkach o księżniczkach zawsze książę zakochuje się w księżniczce za jej urodę a nie za osobowość?
Nagle usłyszałam że ktoś wchodzi do łazienki .Była to dziewczyna o rudawych włosach spiętych w dwa kitki i błękitnych oczach . Miała na sobie dżinsy i markową bluzę. Była bardzo ładna .Chciałam szybko wstać ale ona spojrzała na mnie ze zmartwieniem :
-Wszsyko słyszałam nie ma co wylewać za nich łez-powiedziała po czym przyklękła obok mnie -mam na imię Haruka .- wyciągnęła dłoń a ja ją uścisnęłam .
-Mei-powiedziałam pociągając nosem.
-Tak jak mówiłam wszystko słyszałam i to był kolejny dowód na to że mężczyźni to świnie .-powiedziała to takim tonem że zrozumiałam że szczerze nie nawidzi mężczyzn.
-To przez moją głupotę sama doprowadziłam się do takiego stanu . Jestem taka naiwna zakochałam się w osobie która nigdy nie istniała. Zakochałam się w jego harakterze a ten harakter nigdy nie istniał.
-To nie twoje wina! To jego wina . To nie wina dziewczyn że chłopacy są tacy płytcy!Sam ci to przyznał-powiedziała ze złością na samo wspomnienie -"Chłopacy lecą tylko na wygląd" -powiedziała naśladując jego ton głosu . -On jest jak taka lalka typu Ken- ładna na zewnątrz w środku pusta i plastikowa.
-Dlaczego tak nie nawidzisz chłopaków ? Znaczy rozumiem że mają wiele wracałem czy coś się stało że przestałaś ich nawet akceptować? -spytałam ostrożnie.
-Tak , byłam kiedyś bardzo szczęśliwa w swoim związku . Miał na imię Sosuke . Codziennie mi mówił jaka jestem piękna i obsypywał mnie kwiatami. Na początku się strasznie z tego cieszyłam ale potem zaczełam się zastanawiać.czemu on zawsze chwali mój wygląd a nie np osobowość lub charakter. Po namowie koleżanek udałam własny wypadek przez co niby miałam ogromną bliznę na twarzy która ją całą zniekształcała. Miał to być test czy mnie kocha czy kocha mój wygląd. Oczywiście jak mnie tylko zobaczył od razu ze mną zerwał. Poczułam okropny ból w sercu ale próbowałam sobie wmawiać że zawsze musi się znaleść jakiś tępy lecący na wygląd chłopak. Byłam potem jeszcze w 3 związkach i zawsze po 3 miesiącach robiłam im tą próbę .Efekty były takie same jak przy Sosuke i wtedy zrozumiałam że wszyscy chłopacy są tacy sami . Że to dziewczyny muszą się na nich odegrać za wszystkie te złamane serca. -Powiedziała ze złością w głosie- Nikt nie będzie nas traktował jak maskotki .\\\\\\\\\\\\\\|\\\|||||||||\\\\\\\\\\\\\\\\\\|
Hejka:*
Jeśli ktoś by chciał narysować obrazki do rozdziałów była bym wdzięczna😂😂
CZYTASZ
Nastoletnia nauczycielka
Teen FictionZ zakompleksionego nastolatka zrobiłam metamorfozę i stałam się szesnastoletnią nauczycielką klasy gdzie są sami 17/18 letni bogaci chłopacy!