Nocna historyjka 2

89 11 4
                                    

SUP

Hej, pamiętasz tego kota? To historia nocną porą

Po tym wszystkim wszedł w dzielnicę, gdzie za darmo ci wpierdolą

Tam są psy, to w oku solą, więc przyparły, on bez siły

Więc za darmo, od odpłatnie, kota grupą przecweliły

Zostawiły, leży biedak, gdzieś kociczka przechodziła

Feromony, smak na miłość, go na nogi postawiła

Skoro siłę przewróciła, przy niej bywał Adonisem

Ma faceta, przyszedł skurwiel i okazał się tygrysem


 MARKIZA

Jakże biedny ten kotełeł

Nie nałapał jedynie pcheł

Tygrys, oprócz wpierdolu prawilnego, który zaczął od sierpowego

Prawego, następnie dał lewego, na koniec uderzył w męskość jego

A i przy tym nasiliła się gruźlica

Nie przeminęła jednakże chcica

Pokulał zatem pod czerwień latarni

Przedtem wóz jebnął w miejscu zadnim


DŻANGLU

Witam wszystkich w specjalnym wydaniu wieczornych wiadomości

Na pewnej ulicy, w niedalekiej dzielnicy, gdzie pełno dla futrzaków bezpodstawnej wrogość

Doszło do wypadku, którego nikt nie mógł przewidzieć

Osiedlowy kot dostał po zadku, przebiegając przez ulicę

I każdy zna koniec bajeczki, albo przynajmniej, kto słucha

Znamy i wiemy o tym kocurze, wiadomym jest, że nie zarucha

Układ Nie Do PodjebaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz