Walizki

86 10 2
                                    

SUP

Puste torby, brak walizek, nie mam rzeczy w posiadaniu

Które w stanie zastąpiły własność w własnym rozmyślaniu

Bez koneksji przy bakaniu, to co mam jest bez znaczenia

Pod ogromem rzeczy które mnie poniosą w uniesieniu

Miejsce dla mnie, wymarzone, mam przy boku swoją żonę

I nie trwonię, co mam w sobie, bo już dziecko mam w obronie

Piwo z mymi groove na błoni, piękny dom, dźwięki z winyli

Sztuka, sukces, więc bez rzeczy, bo to wszystko mam w tej chwili


MARKIZA

Z każdą kolejną rzeczą, co znika w odmętach walizki skórzanej

Widzę kolejną twarz zza szyby zamglonej

Wodospad na twarzy zalewa uśmiech

Pamiętając śmiech, przyjaciół zew

Przelaną krew za kawałek racji

Lub kolejne chwile adoracji

Na jak długo znikną?

Czy nasze relacje zanikną?

Kiedy znajdziemy sytuację piękną, wręcz idealną?

Gdzie się podziały sny, wieńczone wodą sakralną?

Niepewność przyszłości grzechu warte

Będziemy stawiać wiele na jedną kartę

A wszystko zacznie się od podróży

Może podczas niej, ktoś nasz los wywróży


DŻANGLU

Moim wymarzonym miejscem, jest to, gdzie czuję spokój

Moja synagoga, którą zawsze miałem u boku

Moje szczęśliwe miejsce, które kocham całym sercem

Ja mam, Ty masz, On ma, Ona ma, Ono ma, Wy macie, My mamy

Swoje wymarzone miejsce

Jest późno wieczorem, do wyjścia jestem gotowy

Mam moje buty oraz piłkę, mam notesik papierowy

Mam mój napój, mam jedzenie, mam zapasowe sznurówki

Macie wymarzone miejsce, ja boisko do koszykówki

Układ Nie Do PodjebaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz