Rozdział 29

645 34 18
                                    

~Nina

Obudził mnie głos mojego Ciastka, rozmawiał przez telefon.

-Niny śpi...

-Kurwa nie drzyj się ona teraz śpi, nie będę jej budził. - szybko wstałam i zabrałam mu mój telefon.

-Halo? - nawet nie spojrzałam kto dzwoni.

-Nina? Kto to był? Co ty tam robisz? - już nie krzyczał uff, Ciastek przytulił się do moich pleców i słuchał o czym rozmawiamy.

-Uspokój się, nieważne kto to był i spałam....

-Nina proszę porozmawiajmy, ja muszę ci coś powiedzieć, nie skreślaj mnie tak po prostu. - mówił płaczliwym głosem, jestem prawie pewna, że był pijany.

-Justin jesteś pijany prawda?

-Tylko trochę ale musimy porozmawiać Nina, proszę. - szeptał błagalnie.

-Jesteś pijany, spotkamy się jutro dobrze? - zapytałam spokojnie nie chcąc go denerwować.

-Dlaczego dopiero jutro? Nie chce tyle czekać, muszę ci to powiedzieć ale nie przez telefon.

-Jay jutro proszę, wyjaśnimy sobie wszystko.

-Ale obiecujesz? Na pewno się spotkamy?

-Tak, obiecuje.

-Dobrze to do zobaczenia. - szepnął, a ja od razu się rozłączyłam.

-Dlaczego odebrałeś? - zapytałam chłopak i mocno się w niego wtuliłam.

-Dzwonił z 10 razy to w końcu odebrałem, zaczął krzyczeć gdzie jesteś i co ze mną robisz.

-Co mu powiedziałeś?

-Nic, próbowałem go uspokoić. - chłopak cmoknął mnie w policzek i poszedł do sypialni ciągnąc mnie za sobą.

-Gdzie ty idziesz?

-Wracamy do łóżka! Jest dopiero 8:30,po leżymy jeszcze, a ty mi powiesz kim jest ten cały Justin. - skończył mówić lekko popychając mnie na łóżko i kładąc się obok.

-Więc Justin hm to mój chłopak... - i zaczęłam mu wszystko opowiadać, od początku.

Sprawiłam, że tulił mnie, płakał, śmiał się i krzyczał na zmianę. Na koniec stwierdził, że trzeba coś z nim zrobić, bo może nas rozdzielić. Jednak powiedziałam mu, żeby to odpuścił i że poradzę sobie sama z Justinem. Kto tam go wie co by zrobił ehh.

~Justin.

Nie poszedłem wczoraj na tą jebaną imprezę bo wiedziałem, że Nina mi tego nie wybaczy. Napiłem się w domu, nie dużo ale trochę szumiało mi w głowie.

Chciałem jeszcze raz skontaktować się z Nina i w końcu ktoś odebrał, ale to nie była Nina. Odebrał jakiś chłopak i powiedział, że dziewczyna jest u niego i śpi. Pytałem gdzie to jest, chciałem po nią pojechać, ale on mnie tylko uspokajał.

Później usłyszałem głos Niny, obiecała, że jak będę trzeźwy to się spotkamy i wszystko sobie wyjaśnimy. Mam nadzieję, że powie mi kim jest ten chłopak i że między nami będzie dobrze.

Chciałem jej coś powiedzieć, ale to zbyt ważna dla mnie sprawa, żeby powiedzieć to w takiej sytuacji i to przez telefon.

Później poszedłem spać, nie chciałem myśleć o tym wszystkim.

~~~~~~~~~~~~~~~
Kolejny na dziś i już chyba ostatni.

Co myślicie? Jakieś pomysły kim jest A? I co Justin chce powiedzieć Ninie?

Dark | J.B (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz