22

4.2K 216 14
                                    

Czy jemu dziś się coś stało ?  Nie rozumie tego człowieka. Nagle zrobił się taki troskliwy, osiemnastoletni  idiota, który nie zdał. Żałuję, że pojawił się w tej klasie, naprawę.

-Devries przecież..-Wypowiada Issac, lecz nie dane jest mu skończyć, ups.

-Dajmy juz jej spokój, naprawdę.-Wzdycha ciemnooki.

-Zakochałes się czy jak ? -Zapytał.

Umżyj pojebie.

Oh, nie chciałam.

-Nie.

Zaczęłam powoli podnosić się z ziemi, otrzepałam  swoje ubrania z niewidzialnego kurzu i zawieszam  plecak przez ramię.

Spoglądam na nich spokojnie i widzę, że Leondre tlumacz coś koledze. Po chwili Issac  odchodzi, chcę zrobić również to i ja.

-Nie podziękujesz? -Wiem, że się uśmiechasz pacanie. 

Nie pokazuj mu, że jesteś słaba.

Pokaż,że potrafisz się postawić.

Proszę.

Jestem idiotką.

Odwraca się powoli w jego stronę i spoglądam na niego, straram się nie okazywać strachu.

-Dalej udajesz głuchą?-Pyta z kpiną.

-Dalej będziesz takim dupkiem?-O cholera.

Naprawdę jestem idiotką.

Stalker L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz