38

3.6K 201 42
                                    

-Gotowe, a teraz idź z tym i to żałóż.-Podaje mi sukienkę, na które znajduje się badał narzuta, która ja zabezpiecza.

-Ty sobie żartujesz, że ja sukienkę założę ?

-Nic tu nie ma na żarty Lucy, cóż.-Wzrusza ramionami.

Nie lubię chodzić w sukienkach, czuje się wtedy źle.

Totanie źle.

-Ale..-Dzieczyna nie pozwala mi dokończyć zdania i popycha mnie do łazienki wciskając w ręce czarny materiał.

Przynajmniej z kolorem trafiła, innej bym nie założyła, no może jeszcze czerwoną.

Leniwymi ruchami oraz nię chęcią rozkładam złożoną sukienkę i dokładnie się jej przyglądam. W końcu postanawiam ją założyć i zobaczyć jak na mnie leży.

Po założeniu czarnego materiału wychodzę z łazienki i staje przed dużym lustrem przy szafie. 

Sukienka jest długa ponieważ sięga mi aż do ziemi i jestem z tego niezmiernie szczęśliwa. Góra część  jest cała z koronki, a dół ma gładki i delikatnie połyskujący. Mogę stwierdzić, że wyglądam znośnie.

-I jak ci się podoba ?-Zapytała rudowłosa.

-Sukienka jest naprawdę ładna, dziękuję.-Przytulam ją. 

Nagle do pokoju wchodzi moja mama z przyjacielem.

-Gotowe ?-Pyta.

-Pewnie.-Odpowiadamy i kierujemy się do wyjścia.

                                                    * 

Wychodząc z samochodu nie spodziewałam  się czegoś takiego. Pełno ludzi, którzy pozują do aparatu, udzielają wywiadów. Śmieszy mnie to, naprawdę.

Moja matka podchodzi do jakiegoś faceta z jak się nie mylę listą gości, wymawia swoje nazwisko. Po chwili skinął głową na znak, że jest na liście i zaprosił do środka.

Wchodząc do pomieszczenia rozejrzałam się dokładnie po wszystkich. Mężczyźni z cygaro w rękach bądź z wishky żartują  nawzajem, kobiety plotkują, dzieci biegają, a nastolatkowie siedzą zanudzeni, bądź rozmawiają ze sobą. Zapowiada się ciekawy wieczór.

****

Witajcie

Jak będzie dużo gwiazdek i kom dam nexta XDD

Stalker L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz