Czy ja właśnie pomyślałam, że Leondre ma ładne oczy ? NIE. Lucy to nie prawda, poprostu ty..
Nie oszukuj się, myślisz tak.
Będąc pewna, że już ochłonęłam uznałam, że wyjdę z toalety i skieruje się w jakieś ciche miejsce, nie chce natknąć się na Leo, nie chce znów cierpieć. Jedno mnie zastanawia... czemu nie skopał mi tyłka przy pierwszej lepszej okazji ? Dlaczego do kurwy on tego nie zrobił?
Zamyśłona zamknęłam za sobą drzwi od wc i skierowałam się niepewnym krokiem gdzieś w głąb szkoły, jendka chyba nie jest mi dziś dany spokój,
-Hej mała !-Issac, cholera.
-Słyszysz kurwa, odwróć się dziwko!-Krzyknął, zacisnęlam powieki, nerwowo zaczęłam przygryzać wargę. NIE.PŁACZ.
-Głucha jestes ?-Szarpnął mnie a ja upadłam na ziemię.-Masz się mnie słuchać szmato, i być posłuszna jak pies zrozumiano? -Issac to najlepszy przyjaciel brązowookiego, najgorszy zaraz po nim. Jednak Leondre mnie nie wyzywa, ups.
-T-Tak. -Zająkałam.
-Głośniej, nie słyszę.-Szarpnął mnie za włosy.
-To boli.-Szepnęłam.
Zobaczyłam jak podnosi swoją pięść, gotowy do uderzenia mnie, zamykam oczy i jestem nastawiona na to, że zaraz dostane lanie.
-Zostaw ją Issac, ona nic nam nie zrobiła.-Chłopak gwałtownie mnie puścił, a ja upadłam na ziemię spoglądając na osobie, ktora powiedziała te słowa.
To nie jest możliwe.

CZYTASZ
Stalker L.D
Hayran Kurgu-A co jakbym ci powiedziała... spierdalaj stary matole i idź zapładniać kozy, twój mały przyjaciel tylko tam potrafi włożyć... a nie przepraszam on jest tak mały, że nawet koza się go wystraszy :) -Widzę niezła sztuka mi się trafiła ( ͡°...