#6

18 3 0
                                    

Gdy wstałem poszedłem sprawdzić co u Sky. Dziewczyna spała więc jej nie budziłem. Gdy wszedłem na stołówkę ujrzałem wysokiego blondyna

-Cześć

Powiedział i spuścił głowę

-Hej

Również spuściłem głowę

Pov.Sky

Obudziłam się i poszłam ogarnąć. Gdy wróciłam Zoja już wstała i była w dobrym humorze więc nie pytałam jej o wczorajszy dzień. Wyglądała ślicznie w tej miętowej sukience i białych koturnach.

-Coś nie tak ?

Zapytała patrząc sie na mnie niebieskimi oczkami

-Nie,tylko wyglądasz ślicznie!

-Dzięki ty też w tej onesi

Zarumieniłam się trochę więc poszłam przebrać się w biały top i miętową spódniczkę i wybrałam się na plaże. Rozłożyłam koc i usiadłam na nim po chwili przyszedł do mnie brunet a ja się do niego przytuliłam.siedzieliśmy tak chwilę a potem brunet zabrał mnie na stare miasto (coś w tym stylu xd).gdy przechodziłam przy fontannie chłopak się zatrzymał.

-Sky?

-tak?

Chłopak się zarumienił ta chwila była najpiękniejsza w moim życiu.

-Czy ty zostaniesz moją dziewczyną?

Szczerze zatkało mnie!! Mój idol chce abym była jego dziewczyną chwilę tak stałam i w końcu coś z siebie wydusiłam.

-ttak!

Chłopak zaczął mnie namiętnie całować a ja oddawałam za każdym razem. Chłopak przygryzł mi wargę na co ja cicho jęknęłam .Jacobowi to się spodobało bo między całunkami się uśmiechnął.kiedy skończyliśmy to wyszeptał mi do ucha

-kocham cię

A ja się uśmiechnęłam i cmoknęłam go w nos.

-Muszę iść do pokoju ale przyjdę na kolację do stołówki

-obiecujesz?

-tak obiecuje

-Przyjdź po kolacji do mnie do pokoju

Cwaniacko się uśmiechnął i zrobił brwi zboczuszka po czym go pocałowałam.poszłam na stołówkę i zobaczyłam chłopaków rozmawiających o wczorajszym wydarzeniu chyba mnie nie zauważyli więc postanowiłam ich podsłuchać

- to był tylko zakład!!

O jaki zakład mu chodzi

- ale ty ją skrzywdziłeś!!

Mówi blondyn.Chodzi o mnie?

- co ty ją tak bronisz!!

- bo ja

Chwila ciszy kurwa nie lubie takiej ciszy!

- Cholera!!

O co mu chodzi?

-Co ty tak się jąkasz?

Krzyknął brunet. To chyba coś poważnego. Boże jaki Mark jest słodki ogar Sky on cie nie kocha to tylko przyjaciel.

-Bo ja do cholery ją kocham!!

Wykrzyczał po czym wybiegł ze stołówki.O mój borze on powiedział że on nie to żart on mnie traktuje jak przyjaciółkę.nie byłam głodna więc poszłam do pokoju Marka.

-Mark?

gdy weszłam był już tam Jacob ze swoimi kolegami a Mark nie pozwolił mi wejść więc go popchnęłam,weszłam do pokoju i łza spłynęła mi po policzku bo tam....

Marzenie?raczej tak |J.S,M.T.C.L.L.DWhere stories live. Discover now