#2

21 3 0
                                    

Po chwili dostałam serduszko od...

Zoji. Acha czyli to fejk .nie przejmując się tym poszłam do Starbaka (nwm jak to się piszę~autorka)

Znalazłam miejsce i kiedy tylko usiadłam dostałam telefon była to Zoja

Hej Sky mam dla ciebie super wiadomość!!!

No dawaj

Mam bilety na meet&greet z Jacobem i Markiem

To super jak coś pozdrów ich ode mnie

Ale daj mi skończyć mam dwa bilety!!!!

Niewierze spotkam swojego idola!!!

I w tej jakże pięknej chwili obydwie piszczymy do telefonów i wszyscy w Starbaku się patrzą na mnie jak na idiotkę więc z niego wyszłam.

A kiedy wyjazd ?

Za trzy dni!!!

Okej tylko musimy jutro iść na zakupy !!

Dobra przyjdę o 14 pa!!

Pa!!

Wróciłam do domu zjadłam kolację i przebrałam się w dresy i nagle krzyknął brat

-Sky!!!!

-co?!

-musisz mi pomóc. Wow mój brat prosi o pomoc i do tego mnie?!

-zaraz będę!!

Po tym nic nie powiedział poszłam do niego tylko zobaczyłam...

-co tu do jasnej cholery się stało!!!!.były tam porozrzucane ubrania po całym pokoju Nathana(mojego brata) miał on już 19 lat i nikogo nie prosi o pomoc.

-Sky?

-tak?!

Pomożesz mi?

-w czym?

-bo ja i Elizabeth idziemy na randkę i nie wiem co założyć

-okej?

Pomogłam mu jak tylko mogłam. Po tym całym dniu nie zauważyłam że dostałam serduszko od Jacoba!!!!

Omg dobra Sky ogar to tylko twój idol tylko idol?? O czym ja do cholery mówię!!to sam Jacob Sartorius!

Marzenie?raczej tak |J.S,M.T.C.L.L.DWhere stories live. Discover now