Marzenie?raczej tak |J.S,M.T.C.L.L.D

#14

-dobrze musze kończyć

powiedział po czym się rozłączył.jestem troche zdziwiona zachowaniem innych.

Kilka dni później.....

Pov.Mark

Za sześć dni MOJA dziewczyna ma urodziny więc postanowiłem zabrać ją na meet&greet BaM bo to jej ulubiony zespół.znam ich osobiście bo ja i Leo chodzimy do tej samej klasy lecz się nie zbyt dogadujemy i po wcześniejszych wydarzeniach z naszych relacji boję się że on mi Ją odbierze.myślałem jeszcze tak chwilkę po czym Jacob mi to przerwał wymachując rękoma przed moją twarzą.był to śmieszny widok więc się odruchowo zaśmiałem.

-halo ziemia do Thomasa

-okej okej już jestem...myślałem

Chłopak popatrzył chwile w podłogę po czym powiedział

-o czym jeżeli można wiedzieć

-chodzi o bilety bo wiesz że ja i Leo...

Nie dał mi dokończyć

-hej przecież ona kocha ciebie i nigdy cie nie zdradziła a o niego to sie nie przejmuj.

Popatrzyłem tępo w ścianę

-chyba jutro jej powiem o niespodziance bo będzie afera że nie ma w czym jechać.

Rozmawialiśmy jeszcze chwilę po czym przyjaciel poszedł do hotelu.nareszcie przyszła moja i tylko moja Sky.

-hej

Podszedłem do niej po czym chciałem pocałować ją w policzek lecz ona się odchyliła i nie dała się pocałować.szczerze bałem się co sie stało.

-cześć

powiedziała pod nosem.byłem ciekaw jak poszła rozmowa z jej rodzicami bo dziewczyna chciała by rodzice kupili dom obok naszego i zamieszkali tam.

-i jak?

Zapytałem z troską w głosie.nic nie mówiła więc cmoknąłem ją w nos widziałem że niechce gadać więc poszedłem na górę aby zrobić jej niespodziankę.

Pov.Sky

Mark dawno poszedł i nie wraca.chyba się obraził powinnam mu o tym powiedzieć ale moje szczęście i za razem smutek nie pozwalały mi na to.więc poszłam na górę gdy szam po schodach były posypane płatkami róż.Lecz gdy byłam w pokoju ujrzałam Marka stojącego do mnie tyłem.cały pokuj był w płatkach róż.podeszłam do niego chciałam go przytulić od tyłu lecz on się odwrócił szybciej.to co ujrzałam było takie słodkie że się popłakałam.były to bilety na meet&greet do BaM.chłopak podszedł i mnie mocno przytulił.wtuliłam się w niego tak bardzo jak to tylko możliwe.

-dziękuje

-za co?

-za to

Pocałowałam go w usta.chłopak pogłębił pocałunek.kiedy tylko się odkleiłam chłopaka kazał mi się ładnie ubrać i o 18.00 być gotowa.byłam ciekawa co znów wymyśli.

****************

Powróciłam myślę że nie jesteście na mnie źli za tą przerwę ~Blue 💙