Kasia's POV
Ciągle siedziałam Na łóżku w pokoju i czytałam książkę gdy nagle usłyszałam głośne czaśniecie drzwi.
Przestraszyłam się i poszłam to sprawdzić. Otworzyłam drzwi od pokoju i zobaczyłam zdyszanego Kentina.-Jezu! Jak mnie pszestraszyłeś! -wtedy on mnie zauważył i popatrzył się w moim kierunku był tak zmęczony że nadal ciężko oddychał - Coś się...
- zaczęłam lecz on momentalnie znalazł się przy mnie i mocno przytulił -...stało? - dokończyłam lecz on nic nie odpowiedział - Halo? Ziemia do Kentina o co chodzi? -On jeszcze bardziej wzmocnił uścisk i chyba z jego oczy poleciało parę łez nadal nie wiedziałam o co chodzi lecz widziałam w jakim jest stanie i odwzajemniłam uścisk by poczuł się lepiej.Staliśmy tak dobre 5 minut a on dalej nie powiedział ani słówka więc delikatnie go odchyliłam i spojrzałam mu w twarz, było w niej tyle emocji że naprawdę naprawdę nie wiedziałam co się konkretnie stało. W jego oczach były łzy a na twarzy jednocześnie widziałam tyle szczęścia że nawet nie byłam w stanie tego określić.
Wyglądał jak małe dziecko które dostało coś o czym marzyło od wielu lat. Uśmiechnęłam się do niego delikatnie.
-Wow w życiu bym nie pomyślała że taki duży chłopiec będzie przy płakać A ja będę służyć mu za chusteczkę. -razem zaśmialiśmy się.
On w pewnym momencie chwycił za swój nieśmiertelnik i przyłożył go do mojego tworząc napis:
"Zawsze o mnie pamiętaj ♡
KOCHAM CIĘ ♡
Bo ja nigdy o tobie nie zapomnę♡"W tym momencie zdałam sobie sprawę że dotrzymał obietnicy.
------------------------------------------------------
Mam nadzieję że wam się podobało😁
Skoro zaczyna się weekend wleci dziś jeszcze jeden rozdział ponieważ ten był dosyć krótki 😊
CZYTASZ
Nieśmiertelnik
Teen FictionPewna dziewczyna rozstaje się ze swoim najlepszym przyjacielem w podstawówce i kontak pomiędzy nimi się urywa. Po jego odejściu całkowicie się zmienia z myślą że już nigdy go nie zobaczy.