Ruggero*
Wyszliśmy ze szpitala i skierowaliśmy się do mojego auta. Pomogłem dziewczynie z kulami i pomogłem wsiąść do powozu.
- Ruggero gdzie mu jedziemy?- Zapytała mnie brązowo włosa dziewczyna.-Rugge, źle się czuję...-Powiedziała łapiąc się za głowę. Przyśpieszyłem jazdę, lecz dalej trzymałem się przepisów. Gdy dojechaliśmy na miejsce wysiadłem z auta i pośpieszyłem do bagażnika chwyciłem kule i wziąłem na ręce dziewczynę. Była cała rozpalona i słaba. Kule spadły na ziemię. Ja wbiegłem do domu, wbiegłem po schodach kierując się w stronę mojego pokoju. Położyłem osłabioną Karoll na moim łóżku. Wybiegłem z pośpiechem do kuchni zamoczyłem ręcznik zimną wodą. Wróciłem szybko do Karoll. Była cała blada. Położyłem jej ręcznik na jej gorące czoło. Ponownie wybiegłem z pokoju. Zbiegłem po schodach potykając się i rozwalając sobie wargę o krzesło. Nie obchodziło mnie to, czy wykrwawię się na śmierć, ale taka warga to nic poważnego... Zaparzyłem herbatę. Po jej zrobieniu pobiegłem z uwagą na herbatę do Karoll. Była cała obolała. To jeszcze po tym wypadku... Dałem jej kubek z ciepłą herbatą. Usiadła na łóżku i napiła się z kilka łyków po czym oddała kubek i ponownie się położyła. Położyłem się obok niej. Ona wtuliła się we mnie i usnęła. Po chwili ja też zasnąłem.
***
Obudziły mnie jęki. Otworzyłem oczy zobaczyłem Karoll, która zwija się z bólu następnie zrywa się z łóżka i wbiega do łazienki. Zerwałem się i pobiegłem za nią. Ona nachyliła się nad muszlą klozetową i zwymiotowała. Bardzo było z nią źle...
- Jest z Tobą coraz gorzej. - Powiedziałem Przytulając brunetkę do siebie. Słyszałem jak cicho pochlipuje. Wtuliłem się w nią mocniej. Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi. To był Lio. Był uśmiechnięty od ucha do ucha lecz jak zobaczył stan dziewczyny uśmiech zamienił się na zdziwienie, a za razem przejęcie.
-Karoll.. co się stało? (Kropki nienawiści xdd Dop. Aut.) Blondyn podszedł bliżej. Zauważył fatalny stan dziewczyny. Wzrokiem chciał okazać mi współczucie. Wszyscy wyszliśmy z toalety. Karoll usiadła na łóżku, a ja obok jej. Lionel (To oryginał jego imienia 😏 Dop. Aut) usiadł naprzeciwko.
Karoll*
Dzisiaj nie czułam się za dobrze. Jak by to ująć czułam się okropnie. Ból zżerał mnie od środka. Gdy spojrzałam na telefon miałam dwie wiadomości. Wiadomości wysłał mi Michael. Bardzo go lubię jest dla mnie jak brat. Przyjechałam palcem po ekranie telefonu, a urządzenie odblokowało się. Przeczytałam wiadomości od kumpla.
^^Hej słiczna :*^^
^^coś się stało, że nie odpisujesz?:(((^^
Napisać mu? Po chwili namysłu doszła następna wiadomość.
^^Jak chcesz to możemy się spotkać 😏😏 👉👌^^ (Zboczuchy 😏😏 Dop. Aut.) Nie czuję się wystarczająco dobrze, żeby wychodzić....Puk, puk. Kto tam? 🐖Szynka wrocławska🐖 😏😏😏 Prawie 500 słów! Mój Nowy rekord w...👉👌 ŻART....😏😏 zboczuchy 😂 Co myślicie o Kik'u z Soy Luny lub Miraculum sms story 😏
CZYTASZ
Ruggarol (♥) Czy nasza miłość przetrwa?
Hayran KurguKaroll i Ruggero są bardzo bliskimi przyjaciółmi. Rugge boi się zakochać w Karoll, więc ukrywa uczucia. Jednak w końcu zaczyna to okazywać.