25.R.I.P

63 7 3
                                    

Postanowiłam że "ożywię" Hood'iego i Jack'a. Ale jeszcze nie dzisiaj, niech sobie poleżą w ziemi.

(Przepraszam, ale jeżeli obudzę brata Hero, to mi tylko namiesza :p aut. )

*TAME SKIP*

Rok od wydarzenia, w willi....A ja czuję pustkę, chyba czas "obudzić" chłopców. Mam duży dom, i dużo kasy więc będzie spoczko. Dam sobie radę, raczej...Jakby co to mi Renox pomoże.

Wstałam, przebrałam się umyłam, zjadła, i wyszłam z domu.

Coś jest nie tak, czuję czyjąś obecność

To była moja ostatnia myśl. Przed tym jak ktoś, mi przypierdolił z rury w tył głowy.

Z.P. ???

Nina, i co z nią zrobimy?- zapytała mnie koleżanka

Jak to co, zabijemy....Zabijemy Olciu, zabijemy- odpowiedziałam przez śmiech

(Nie to nie Nina The Ziemniak aut. )

Oh, ja nie chcę zabijać!- krzyknęła Zośka

Musisz! Ona zabiła, Pupetera, Jeff'usia i Jasona!- opierdoliłam ja -Idziemy!- powiedziałam pochwali

Ja, Majka i Zośka poszłyśmy do tej suki, zapierdolić ją jak psa.

*2 tygodnie potem*

I co? Tak trudno?....zakopiemy ja w lasie, i tyle- powiedziałam jakby to było oczywiste

Upolować Proxy [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz