13. Bachor Alis, miłoś jest słaba

126 20 9
                                    

Mam w dupie przyjaźń, mam w dupie wszystko a zwłaszcza Proxy!

Nienawidzę ich!

Dziwi mnie fakt... że sam SLAENDRMAN...Nie wie co planuje!

Ale tym łatwiej, wstałam o 10 i usłyszałam szloch z pokoju Alis.

Poszłam tam, lubię paczyć na ból innych.

Alis?- zapytałam "niepewnie"

H-hero, choć tu-u -tak beczała że nie mogła mówić

Co jest mała? - zapytałam z udawaną troską

Ja-a wpa-wpadłam- wyjąkała

Co?...w co wpadłaś?!- dopytywałam a co mi tam, zaciekawiła mnie

Cicho!...W-wciąży jestem- powiedziała ciszej

Z kim?!- specjalnie krzyczałam, może wszyscy się zbiegną

Zamknij ryj! Bo wszy-wszyscy się zbiegną -krzyczała na mnie

No o to mi kurwa chodzi, co nie?

No to z kim zaciążyłaś?- zapytałam z troską, a w duchu lałam ze śmiechu

Z Ben'em- powiedziała przestraszona

O kurwa, jak ja bym z nim zaciążyła to bym najpierw, zarzneła jego....a potem siebie ;-; no.

Biedactwo nie martw się- Powiedziałam

I tak zdechniesz ty, Ben i ten bachor dopowiedziałam sobie w myślach

Przytuliła mnie, i zasnęła w moich ramionach.
Tak słodko wygląda gdy śpi pomyślałam sobie

Wiesz skarbie, wyglądasz cudownie gdy śpisz. Bądź mi wdzięczna...Bo za parę dni taka będziesz na zawsze- powiedziałam cicho a ona się przebudziła

C-co?- zapytała przestraszona

Nic sama ze sobą gadam, ić spać-powiedziałam niczym Jeff'rey

A właściwie!...Nie wkurwiałam go dzisiaj!... Położyłam niedbale Alis, i gdy biegłam korytarzem wpadła na mnie Psycho.

Jak śmiesz szmato!...Zgiń przepadnij! W piekło wpadnij! Pomyślałam sobie i wstałam bo oczywiście mnie wyjebała

Co robisz kochana?- zapytałam słodko

U-uciekam!- Krzyknęła

Przed kim?-Zapytałam z "troską"

Przed nim!- pisneła i pokazała palcem na Jasona

Mam cię!- krzyknoł i wzioł ją jak pannę "młodą"

Co ludzie widzą w sobie, w miłości?...Od wielu lat ludzi szukają swojej drugiej połówki...Ale po co?... Boją się być sami, chcą ranić poprzez miłość...Moja mama i tata bardzo się kochali, tata nawet raz siedział w pierdlu za mamę.... czemu on to zrobił? Bo ją kochał!.... przez Proxy ja przestałam kochać!.... jak mam kochać jeżeli straciłam moja miłość od pierwszego wejrzenia rodzinę Rozmyślałam tak gdy, poczułam ciecz na polikach.

To łzy-powiedziałam sama do siebie

Dokładnie mała- powiedział Masky i mi je star

W nim było coś takiego, że wiedziałam że zginie jako ostatni B)

Co ci? Czemu moczysz oczy?- zapytał głupkowato

Przypomniała mi się moja pierwsza miłość, ale taka od pierwszego wejrzenia- powiedziałam przez łzy

Oooo...Kto był tym szczęściarzem?-Zapytał zaciekawiony

Tata i mama- odpowiedziałam oschła a on zamarł

Zrobił coś czego się nie spodziewałam, przytulił mnie i wyszeptał przepraszam. Aż serce mnie zabolała, że go zabiję.

Masky?- zapytałam tym razem szczerze niepewnie

Tak?- zapytał smutno

Byłeś kiedyś przed wyborem pewnym na 100℅, ale coś a raczej ktoś cię chamował?- zapytałam

Tak- Odpowiedział krótko

Jak sobie z tym poradziłeś?- zapytałam poważnie

Pobiłem Tob'iego- zachichotał

Popaczyła na niego pytająo.

Postanowiłem na 100℅ że zjem sernik, ale Toby mnie złapał za bokserki jak za smycz, i tym samym mnie chamował- zaśmialiśmy się razem

Gadaliśmy tak do wieczora, już podjęłam decyzję co zrobię!

Upolować Proxy [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz