|1/2| 16%

156 14 0
                                    

Płakałam.. Nie mogłam nic zrobić..
Szłam obojętnie, czekając na swój los..
Każdego z nas dopadnie kiedyś koniec, jednak nie wiedziałam że mój tak szybko nastąpi..
Nic nie mogło się już zdarzyć, prócz krzyków którymi mnie obdarzył..
To nie było zbyt fajne powitanie, jednak czekałam na nie..
Kojarzę go, zbyt mocno. Kojarzę jego głos i czuję jego oddech, jest bardzo blisko mnie..

----------------------------------------
1/2 (16%)
Heejka miśki :)
Co tam u was słychać? Spotkam tu jeszcze kogoś?
Jeśli jesteście za tym aby utworzyć grupę na fb (na podstawie książki)
Zgłaszanie się w komentarzach ;)

I'm wolfdog, sorry // Disowskyy, JDabrowsky, KaikoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz