Czy ktoś tu jeszcze jest?

289 55 26
                                    

Cześć wszystkim!

Postanowiłam się odezwać, żebyście nie myśleli, że kompletnie o Was zapomniałam.

Wyglądasz pięknie, kiedy płaczesz jest zaplanowane do końca i nie zamierzam odpuścić, dopóki nie postawię ostatniej kropki i dopóki nie stwierdzę: tak, teraz historia Alicji jest już kompletna. Teraz nie jest. Powiedziałabym, że jesteśmy teraz w połowie tej opowieści.

W ostatnim czasie dużo się u mnie działo. Zaangażowałam się w wiele relacji, które okazały się stratą czasu i które potem musiałam odchorować. Na dodatek zostały mi ostatnie 3, może 4 tygodnie szkoły, co mnie trochę przytłacza (sama świadomość tego, że muszę wreszcie skleić moje życie do kupy: praca, od września studia), boję się trochę tego wszystkiego, szczególnie że nie mam jeszcze nawet skończonych 17 lat. 

Jaki to ma związek z historią Alicji? Cóż, przez ilość rzeczy, która piętrzy mi się na głowie, nie potrafię skupić się na poczynaniach mojej bohaterki, przez co rozdziały powstają w żółwim tempie. 

Odzywam się, żeby upewnić się, czy nadal jesteście i czekacie na kolejny rozdział.

No to jak, jesteście?

Całuję i wysyłam miłość do Was wszystkich (a w szczególności do tych, którzy nadal tu zaglądają!)

Ania

Wyglądasz pięknie, kiedy tęskniszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz