Wszystko Czego Chce

R11. Wyznanie

Siedząc wieczorem na łóżku ciągle myślałam o tym co się wydarzyło. Może życie zmieniło się o 180 stopni. Wyszły nowe fakty. Ale dlaczego ja widzę tylko te negatywne strony. Siedziałam i myślałam,aż do pokoju weszła Alice.
-Cześć wpadłam bo nie odbierasz telefonu a byłyśmy umówione na imię u twojego "psiapsi".
-To dzisiaj? Matko zapomniałam. Pomóż mi się szybko ubrać.
Stałyśmy i wybierałyśmy ubrania. I w końcu pomyślałam że czemu by nie ubrać sukienki od babci, którą mi kupiła. Po ubraniu się i umalowaniu wyszłyśmy. Kiedy weszłam do domu nikogo nie było,oprócz mojego przyjaciela. Zapytałam go gdzie są wszyscy a on zaśmiał się.
-Z czego się śmiejesz?
- Bo na tej imprezie będziesz ty i ja. We dwoje.
-Żartujesz?
-Nie. Chciałem ci to już wcześniej powiedzieć...
-Stop. Powiedziałeś ,że będą twoi znajomi ,a tu nie ma nikogo oprócz nas.
-Bo chce ci powiedzieć...
-Okłamałeś mnie. A swoją drogą co chcesz mi powiedzieć?
-Że Cię Kocham
-Co? Ale my jesteśmy tylko przyjaciółmi i dobrze wiesz jaka jest moja sytuacja. Nie jestem na to gotowa.
-Wiem dam ci czas ale proszę nie zostawiaj mnie.
-Nie zostawię ale muszę to przemyśleć.
Wyszłam z jego domu i udałam się do siebie. Pobiegłam na górę i usiadłam na łóżku. Długo myślałam o tym co mi powiedział ale nie byłam gotowa na związek. Nie teraz.

Dzisiaj krótszy. Następny będzie dłuższy.