R14. Egzaminy

12 3 0
                                    

Jak każda nastolatka uczę się, tylko nie chodzę do szkoły,ponieważ mam nauczanie w domu. Przyszedł czas żeby po 6 miesiącach napisać egzamin. Każdy kto ma takie nauczanie musi go napisać żeby później otrzymać świadectwo. Uczyłam się do niego długo,mimo że mój nauczyciel mówił ze będzie łatwy. Przez ten czas nie kontaktowałam się z przyjaciółmi. Chciałam żeby dobrze mi poszło. Kiedy mówiłam rodzicom o egzaminie to udawali ze nie słyszą. Kiedy siedziałam i czekałam na nauczyciela dostałam sms od Jacka
"Powodzenia. Trzymam kciuki oby ci dobrze poszło". Uśmiechnęłam się pod nosem i wtedy przyszedł nauczyciel. Dał mi egzamin, a ja zaczęłam pisać. Musze przyznać, że był łatwy. Nie miałam większy kłopotów z żadnym zadaniem. Był to mój ostatni egzamin wiec nie przejmowałam się nim aż tak mocno. Nauczycielom chyba nie chciało się układać tego testu bo dali wszystko na bieżąco. Kiedy skończyłam oddałam test, a pan go zapakował i zaniósł do szkoły. Po 2 h wrócili rodzice. Zapytali tylko jak poszło i temat znikł. Trochę bolał mnie fakt że nie interesują się mną aż tak bardzo. Powinni bo to moi rodzice . Ale ja dawałam rade sama i trochę już do tego przywykłam.

Wszystko Czego Chce Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz