18. Private

1.8K 114 13
                                    

Sebastian:

Wszystko w porządku? Hotel ok?

Margarita:

Tak. Jak na planie?

Sebastian:

Okej. Wszyscy pozdrawiają

Margarita:

Jasne. O której będziesz?

Sebastian:

Postaram się wrócić wcześniej

Margarita:

Musimy porozmawiać

Sebastian:

Wiem.Pójdziemy na kolację do tej włoskiej knajpki w której byliśmy po wyjeździe do Portugalii?

Margarita:

Jasne. Mam ładnie wyglądać?

Sebastian:

Zawsze wyglądasz ładnie i dobrze o tym wiesz

Margarita:

Tak ładnie jak Meredith?

Przepraszam, nie powinnam tego pisać

Sebastian:

Margo...Porozmawiamy wieczorem

Margarita:

W porządku. Przepraszam.

Sebastian:

Oboje wiemy, że ty nie masz za co

Margarita:

Nieprawda.

Kiedy to się tak skomplikowało?

Sebastian:

Mógłbym obwiniać Marvela, ale nie potrafię

Margarita:

I nie proszę cię o to. Ale chyba fajniej było jak prawie nikt nas nie znał

Sebastian:

Było. Brakuje mi tego

Brakuje mi ciebie

Margarita:

Teraz już jestem.

Teraz już będę.

Sebastian:

Przyjadę po ciebie o ósmej.

Strangers | s.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz